Opinie inżynierów o inwestycji Sołtysowicka 21
Zbigniew
Inżynier Pewny Lokal
wrzesień 2022
W inwestycji Sołtysowicka 21 zrobiliśmy przegląd lokalu w 2022 roku. Mieszkanie zastaliśmy w stanie deweloperskim Dzięki badaniu przeprowadzonym kamerą termowizyjną mogliśmy określić, czy w mieszkaniu występują jakieś ogniska korozji biologicznej. Kamera termowizyjna nie wykryła żadnych zawilgoceń. Stolarka okienna w stanie średnim: kilka rys na szybach i innych usterek stolarki. W mieszkaniu nie odkryliśmy żadnych nieprawidłowości z tynkiem. Wylewki prezentują się nienagannie. Wykryliśmy nieliczne błędy, które tak naprawdę wymagać będą średniej wielkości nakładów, by je naprawić, to marzenie większości inwestorów kupujących mieszkania deweloperskie.
Zbigniew
Inżynier Pewny Lokal
wrzesień 2022
Mieszkanie odebrane od dewelopera Republika. Dzięki badaniu przeprowadzonym kamerą termowizyjną mogliśmy określić, czy w mieszkaniu występują jakieś ogniska korozji biologicznej. Przy odbiorze mieszkania nie stwierdzono ognisk korozji biologicznej. Lokal był w stanie deweloperskim. Nie zidentyfikowano problemów z wylewkami: wylewki bez zarzutu. Nie mogliśmy się do niczego przyczepić jeśli chodzi o tynk w tym mieszkaniu, ponieważ został nałożony z największą starannością. Liczba usterek, na jakie zwróciliśmy uwagę okazała się być naprawdę niewielka, ale warto skorzystać z porady fachowca, by skutecznie je usunąć, bez wydawania zbędnych środków na poprawki. Stan oraz jakość stolarki okiennej bez zarzutu.
Sławomir
Inżynier Pewny Lokal
wrzesień 2022
Odbiór mieszkania od dewelopera Republika robiliśmy w 2022 roku w inwestycji Sołtysowicka 21. Sołtysowicka 21 zmaga się z problemem powstawania zawilgoceń w mieszkaniach. Stan i jakość stolarki okiennej bez zarzutu. W lokalu praktycznie nie znaleźliśmy odspojeń, czy wad tynków. Wylewki zostały zrobione zgodnie z najlepszymi praktykami budowlanymi. W mieszkaniu łącznie znaleźliśmy kilka drobnych usterek, które okazały się być łatwe w naprawie, co świadczy dobrze o deweloperze i jego pracy.
Jolanta
Inżynier Pewny Lokal
maj 2023
Odbieraliśmy mieszkanie w inwestycji Republika w maju 2023 r. Mieszkanie było w stanie deweloperskim. Przy odbiorze lokalu nie stwierdzono ognisk korozji biologicznej. Sprawdziliśmy występowanie zawilgoceń za pomocą kamery termowizyjnej. Nie wykryto żadnych błędów w wylewkach. Podczas odbioru lokalu wykryto lekkie odspojenia tynku. Wykryliśmy nieliczne wady, które tak naprawdę wymagać będą średniej wielkości nakładów, by je naprawić, to marzenie większości inwestorów kupujących lokalu deweloperskie. Średni stan stolarki okiennej nie wpływa dobrze na ocenę jakości inwestycji.
Forum opinii o inwestycji Sołtysowicka 21
Paweł Podgórski
2024-11-17
Brylantowa 10 stoi od kwietnia i nie bardzo chce ruszyć od tego czasu (według dziennika budowy na stronie Republiki). Natomiast ja właśnie wygrałem z deweloperem w I instancji w procesie o kary za opóźnienia na innej inwestycji Republiki (wcześniej wygrałem w trybie upominawczym ale deweloper się odwołał). Sprawa oczywista bo deweloper sam na piśmie przyznał, że ponad 30 tys zł mi się należy i wielokrotnie obiecywał, że zapłaci przez co założyłem sprawę dopiero po wielu miesiącach. Obecne działania Republiki powodują dodatkowe przedłużanie procesu - miedzy innymi Republika poprosiła o uzasadnienie wyroku, jednocześnie odwołując pełnomocnika, co prawdopodobnie spowoduje, że uzasadnienie trafi do Republiki później dodatkowo przeciągając sprawę. Z obawy o ewentualne konsekwencje prawne ewentualnym przyszłym nabywcom nieruchomości pozostawiam dodanie tych wszystkich faktów do siebie i wyciągnięcie wniosków. Czy można ufać deweloperowi, który najpierw opóźnia wytoczenie pozwu przyznając na piśmie, że poczuwa się do zapłaty? Czy można ufać deweloperowi, który po wytoczeniu pozwu nagle zmienia zdanie i nie poczuwa się do zapłaty, jednocześnie swoimi działaniami przedłużając proces? Czy można ufać deweloperowi, który ma w swojej ofercie mieszkania za miliony a nie jest w stanie, bądź nie chce spłacić zobowiązań na nieco ponad 30 tys zł, które swego czasu uznał na piśmie i naraża się na dodatkowe koszty sądowe w sprawie tak oczywistej, że trudno w ogóle przypuszczać iż deweloperowi może chodzić o coś innego niż maksymalne opóźnienie prawomocnego orzeczenia. Zostawiam ich też z niezwykle ważnym pytaniem: z czego deweloper opłaci kary po ewentualnym prawomocnym orzeczeniu, zwłaszcza jeśli tych orzeczeń byłoby więcej. A na deser wisienka - kapitał zakładowy tego potężnego dewelopera to 5000zł i jeśli deweloper pozbędzie się innych aktywów to w skrajnie niekorzystnym scenariuszu z takiej kwoty być może będą musiały zostać spłacone ewentualne wierzytelności dewelopera, w tym ta ewentualna moja wierzytelność, ale na to zapewne przyjdzie mi jeszcze poczekać biorąc pod uwagę postawę dewelopera, która przeciąga cały proces mimo, że deweloper do chwili założenia sprawy w Sądzie udawał, że jeszcze chwila i zapłaci kary umowne. Tak więc ostrzegam ewentualnych przyszłych nabywców.
Paweł Podgórski
2024-11-17
Brylantowa 10 stoi od kwietnia i nie bardzo chce ruszyć od tego czasu (według dziennika budowy na stronie Republiki). Natomiast ja właśnie wygrałem z deweloperem w I instancji w procesie o kary za opóźnienia na innej inwestycji Republiki (wcześniej wygrałem w trybie upominawczym ale deweloper się odwołał). Sprawa oczywista bo deweloper sam na piśmie przyznał, że ponad 30 tys zł mi się należy i wielokrotnie obiecywał, że zapłaci przez co założyłem sprawę dopiero po wielu miesiącach. Obecne działania Republiki powodują dodatkowe przedłużanie procesu - miedzy innymi Republika poprosiła o uzasadnienie wyroku, jednocześnie odwołując pełnomocnika, co prawdopodobnie spowoduje, że uzasadnienie trafi do Republiki później dodatkowo przeciągając sprawę. Z obawy o ewentualne konsekwencje prawne ewentualnym przyszłym nabywcom nieruchomości pozostawiam dodanie tych wszystkich faktów do siebie i wyciągnięcie wniosków. Czy można ufać deweloperowi, który najpierw opóźnia wytoczenie pozwu przyznając na piśmie, że poczuwa się do zapłaty? Czy można ufać deweloperowi, który po wytoczeniu pozwu nagle zmienia zdanie i nie poczuwa się do zapłaty, jednocześnie swoimi działaniami przedłużając proces? Czy można ufać deweloperowi, który ma w swojej ofercie mieszkania za miliony a nie jest w stanie, bądź nie chce spłacić zobowiązań na nieco ponad 30 tys zł, które swego czasu uznał na piśmie i naraża się na dodatkowe koszty sądowe w sprawie tak oczywistej, że trudno w ogóle przypuszczać iż deweloperowi może chodzić o coś innego niż maksymalne opóźnienie prawomocnego orzeczenia. Zostawiam ich też z niezwykle ważnym pytaniem: z czego deweloper opłaci kary po ewentualnym prawomocnym orzeczeniu, zwłaszcza jeśli tych orzeczeń byłoby więcej. A na deser wisienka - kapitał zakładowy tego potężnego dewelopera to 5000zł i jeśli deweloper pozbędzie się innych aktywów to w skrajnie niekorzystnym scenariuszu z takiej kwoty być może będą musiały zostać spłacone ewentualne wierzytelności dewelopera, w tym ta ewentualna moja wierzytelność, ale na to zapewne przyjdzie mi jeszcze poczekać biorąc pod uwagę postawę dewelopera, która przeciąga cały proces mimo, że deweloper do chwili założenia sprawy w Sądzie udawał, że jeszcze chwila i zapłaci kary umowne. Tak więc ostrzegam ewentualnych przyszłych nabywców.
Dodaj nową opinię o inwestycji Sołtysowicka 21