Dzięki rządowym programom wsparcia większa liczba osób może starać się o kredyt na zakup nieruchomości na rynku pierwotnym lub wtórnym. Jeżeli jesteśmy jedną z nich, to powinniśmy mieć świadomość wprowadzenia nowych przepisów o paszportach energetycznych. Zwłaszcza jeżeli kupujemy wprost od dewelopera, który musi uzyskać świadectwo charakterystyki energetycznej do pozwolenia na użytkowanie. Bez tego dokumentu nie będziemy mogli wprowadzić się do naszego domu lub mieszkania.
Świadectwo charakterystyki energetycznej to dokument, który nie tylko określa ilość energii potrzebnej do zaspokojenia potrzeb związanych z użytkowaniem budynku, ale także pełni funkcję informacyjną i edukacyjną dla właścicieli i najemców.
Wprowadzenie obowiązku posiadania świadectwa wynika z prawa europejskiego i ma na celu promowanie budownictwa efektywnego energetycznie oraz zwiększanie świadomości społecznej na temat oszczędności energii.
Regulacje dotyczące sporządzania i przekazywania świadectw charakterystyki energetycznej zostały szczegółowo określone w ustawie z dnia 29 sierpnia 2014 r. o charakterystyce energetycznej budynków.
Pozwolenie na użytkowanie to dokument, który legalizuje zakończenie budowy i umożliwia zamieszkanie w nowym domu. W większości przypadków nie jest konieczne dla domków jednorodzinnych, chyba że budowa jest użytkowana przed zakończeniem wszystkich prac lub nadzór budowlany nakłada taki obowiązek.
Uzyskanie pozwolenia na użytkowanie wymaga zwykle odbioru technicznego budynku przez urzędnika nadzoru budowlanego. Inwestorzy czasem decydują się na jego uzyskanie nawet w przypadkach, gdy formalnie wystarczy zawiadomienie o zakończeniu budowy, dla potwierdzenia zgodności z projektem i uniknięcia ewentualnych kar finansowych.
Świadectwo energetyczne określa całkowite zapotrzebowanie domu (mieszkania) na energię. W świetle znowelizowanych przepisów, świadectwo charakterystyki energetycznej jest konieczne nie tylko w momencie sprzedaży lub wynajmu nieruchomości. Musi także zostać dołączone do zawiadomienia o zakończeniu budowy lub do wniosku o pozwolenie na użytkowanie. Świadectwo charakterystyki energetycznej jest więc kolejnym dokumentem, bez którego nie będzie możliwe odebranie nieruchomości. Brak świadectwa dla nadzoru budowlanego jest różnoznaczne z informacją, że nieruchomość nie jest podłączona do źródła ciepła. Zatem wniosek zostanie odrzucony.
Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?
Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!
W zdecydowanej większości przypadków to na deweloperze będzie ciążył obowiązek uzyskania świadectwa do pozwolenia na użytkowanie. Jeżeli w umowie deweloperskiej ustalimy, że przeniesienie własności nastąpi po oddaniu budynku do użytkowania, to nie powinniśmy martwić się tym tematem.
Zdarza się jednak (przy mniejszych inwestycjach), że deweloperzy nie realizują tego obowiązku i próbują koszty sporządzenia świadectw „przerzucić” na klientów. Takie sytuacje nie powinny mieć miejsca, chyba że w umowie mamy zapis, że przeniesienie własności następuje po wybudowaniu budynku, ale jeszcze przed jego odbiorem. Wtedy dopełnienie formalności, czyli uzyskanie świadectwa, będzie spoczywało na nas.
Powinniśmy także pamiętać, że świadectwo nie jest jedynie formalnością. Jego wskaźniki mają wpływ również na wydłużenie procesu budowy lub wzrost kosztów.
Dzieje się tak, jeżeli nowopowstały budynek nie spełnia norm wskazanych w przepisach, w tym dla wskaźnika EP (nieodnawialnej energii pierwotnej). W takiej sytuacji inspektor budowy nie powinien potwierdzać, że budowa została wykonana zgodnie z przepisami. I trzeba dokonać poprawek. Dlatego wszelkie zmiany w projekcie powinny być dobrze przemyślane.
Kliknij i poznaj!
Posłuchaj eksperta!
Co warto wiedzieć? Kliknij!