Certyfikat energetyczny to, inaczej mówiąc, świadectwo charakterystyki energetycznej budynku. Specjaliści zajmujący się ich sporządzaniem, przygotowują ten dokument na podstawie oceny energetycznej konstrukcji. Ocena ta składa się z obliczeń zapotrzebowania na energię do ogrzewania, wentylacji, podgrzania ciepłej wody, oświetlenia i klimatyzacji. Czy dokument ten ma wpływ na kredyt hipoteczny?
W czasach, kiedy życie na kredyt staje się coraz częstsze (a czasem staje się koniecznością), temat świadectwo energetyczne a kredyt hipoteczny budzi większe zainteresowanie. Dokument ten przedłożony w banku może być przydatny, co jeszcze niedawno nie było takie oczywiste. Kredytobiorca nie musi przedstawiać świadectwa charakterystyki energetycznej doradcy kredytowemu, ale warto to zrobić, gdyż wiąże się to z potencjalnymi korzyściami (przynajmniej w niektórych bankach). Jeżeli zatem masz ten dokument, podczas wizyty w banku koniecznie zapytaj doradcę o specjalne warunki kredytowe.
Póki co banki oferują zróżnicowane preferencje kredytowe za nieruchomość z certyfikatem energetycznym. Obejmują one głównie obniżki oprocentowania. W niektórych bankach wynoszą one np. 0,07%, 0,1%, a czasem nawet 1,55%. Trudno jest wskazać konkretne obniżki procentowe, gdyż te co chwilę mogą się zmieniać, zależnie od decyzji banku, od momentu zainteresowania kredytem.
W skali jednego miesiąca może to być kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych mniejsza rata. I choć wydaje się, że to mało, należy mieć na uwadze, że w skali roku będzie to oszczędność na poziomie kilkuset złotych, a w skali kilku lat, już kilku tysięcy złotych.
Do akcji polegającej na obniżaniu oprocentowania kredytobiorcom dysponującym świadectwem charakterystyki energetycznej, włączyło się już wiele banków. Wśród nich są między innymi: ING Bank Śląski, BNP Paribas, PKO Bank Polski, mBank, czy Credit Agricole. O to, czy świadectwo energetyczne będzie potrzebne, a kredyt hipoteczny zostanie udzielony na korzystniejszych warunkach, trzeba pytać w wybranym banku.
Banki zapowiadają, że będą coraz wnikliwiej analizowały świadectwa charakterystyki energetycznej, ponieważ chcą mieć w ofercie „eko kredyty”. Doskonałym przykładem jest mBank i jego oferta ekokredyt hipoteczny, gdzie marża kredytu jest obniżana o 1,55 p.p. Tego typu kredyty generują zatem nie tylko korzyści finansowe kredytobiorcom, ale i wizerunkowe bankom.
Nawet niewielka obniżka marży w przypadku długoterminowego kredytu może oznaczać całkiem spore oszczędności. Jeżeli zatem masz świadectwo energetyczne, a kredyt hipoteczny dopiero zamierzasz zaciągnąć, udaj się do banku, który weźmie pod uwagę ten dokument. A jeśli jeszcze go nie posiadasz – zleć jego stworzenie fachowcom z Pewnego Lokalu.
Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?
Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!
Kliknij i poznaj!
Posłuchaj eksperta!
Co warto wiedzieć? Kliknij!