Najświeższe dane NBP wskazują na dalszy wzrost cen mieszkań w Polsce, zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Sprawdź, jak te zmiany mogą wpłynąć na kupujących, sprzedających i inwestorów.
Narodowy Bank Polski opublikował raport dotyczący sytuacji na rynku nieruchomości mieszkaniowych i komercyjnych w Polsce w drugim kwartale 2024 roku. Jak wskazują analizy, mimo spadku popytu na mieszkania, ceny nowych inwestycji nadal idą w górę. Co stoi za tą sytuacją i co to oznacza dla potencjalnych nabywców? Spróbujmy to wyjaśnić.
Aktywność deweloperów rośnie – liczba wydanych pozwoleń na budowę wzrosła o 7,6% kwartalnie i aż o 23,8% w ujęciu rocznym, co oznacza, że na rynku pojawia się coraz więcej mieszkań. Jednak pomimo tych intensywnych działań popyt na mieszkania maleje – liczba sprzedanych kontraktów deweloperskich spadła do około 9,8 tys.
Paradoksalnie, to właśnie spadek popytu przyczynił się niejako do wzrostu cen. Deweloperzy, chcąc zrekompensować sobie mniejszą liczbę sprzedanych mieszkań, podnieśli ceny nowych projektów. Co więcej, wygaśnięcie rządowego programu „Bezpieczny Kredyt 2%”, który wspierał kredytobiorców preferencyjnymi warunkami, spowodował wzrost liczby osób finansujących zakup nieruchomości ze środków własnych (59%). Jednak to wiąże się z koniecznością posiadania znacznej sumy pieniędzy, a na to nie każdy może sobie na to pozwolić.
Mimo spadku popytu, ceny mieszkań w wielu miastach Polski nadal rosną. Najwyższe podwyżki odnotowano w Kielcach, gdzie ceny wzrosły aż o 7%. Kolejne w rankingu są Kraków (+4,3%), Wrocław (+2,1%), Gdynia (+0,9%) oraz Poznań (+0,2%).
Za wzrost cen mieszkań odpowiada kilka czynników.
W ujęciu rocznym ceny wzrosły o 20-26%, co oznacza dodatkowy koszt od 1,6 do nawet 3 tys. zł za metr kwadratowy.
Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?
Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!
Wśród analizowanych miast, Warszawa pozostaje najdroższym miejscem do zamieszkania, gdzie średnia cena za metr kwadratowy wynosi 17.122 zł. Kraków (16.550 zł/mkw.) oraz Gdańsk (14.603 zł/mkw.) również plasują się wysoko na tej liście. Na drugim biegunie znajduje się Radom, gdzie średnia cena za metr kwadratowy wynosi jedynie 8.649 zł. Tak duża rozpiętość cenowa między miastami ukazuje różnice w popycie, dostępności gruntów oraz poziomie rozwoju lokalnych rynków.
Eksperci nie spodziewają się szybkiego spadku cen mieszkań. Wręcz przeciwnie, prognozują dalszy wzrost, zwłaszcza w dużych miastach. Jedynym czynnikiem, który mógłby zahamować ten trend, jest znaczące obniżenie stóp procentowych lub zwiększenie podaży mieszkań.
Obejrzyj film, który pokaże Ci, na jakie elementy warto zwrócić uwagę przy odbiorze mieszkania.
Ekspert wyjaśnia wszystkie Twoje wątpliwości.
Działamy na terenie całej Polski.
Możemy wykonać audyt nieruchomości w dowolnym terminie.
Nasi prawnicy są wyspecjalizowani konkretnie w prawie nieruchomości.
Ustandaryzowane raporty z analiz umów rezerwacyjnych i deweloperskich.
Doświadczenie z setek audytów technicznych i prawnych w jednym miejscu.
Dowiedz się, jak zaoszczędzić czas i nerwy na odbiorze technicznym.
Audyt nieruchomości to nie tylko równe posadzki i bezpieczne instalacje.
Kliknij na ikonę
żeby dowiedzieć się
więcej o usłudze!