Zgodnie z polskim Kodeksem cywilnym „sprzedawca rzeczy” odpowiada wobec nabywcy za jej „wady fizyczne”. W świetle polskiego prawa „rzeczą” jest też nieruchomość, a więc co do zasady sprzedawca nieruchomości odpowiada wobec nabywcy za jej wady fizyczne (zacieki, pękające ściany itp.). Z kolei artykuł 568 Kodeksu cywilnego przewiduje, że „sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi [za] wady nieruchomości [jeśli wada zostanie stwierdzona] przed upływem pięciu lat od dnia wydania rzeczy kupującemu”. Na wysunięcie roszczeń z tytułu rękojmi przeciwko sprzedawcy mieszkania mamy więc pięć lat.
Na podstawie art. 557 Kodeksu cywilnego, „sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy”. To bardzo ważny przepis: wprowadza on bowiem zasadę, że odpowiedzialność z tytułu rękojmi dotyczy jedynie wad „ukrytych”, a więc tych, które ujawniły się w trakcie korzystania rzeczy, a w przypadku mieszkania lub domu – w trakcie ich „użytkowania”. Na rynku wtórnym powyższa zasada oznacza, że, jeżeli kupujemy mieszkanie w „opłakanym” stanie i już po podpisaniu aktu notarialnego chcemy „nagle” wymóc na sprzedającym naprawdę wadliwych elementów (np. uszczelnienie okien), instytucja rękojmi na niewiele nam się przyda, bo sprzedawca łatwo wykaże, że wiedzieliśmy o stanie technicznym nieruchomości.
Na rynku pierwotnym warto zdawać sobie sprawę, że wady objęte rękojmią mieszkania/domu co do zasady nie będą tym samym, co wady zidentyfikowane podczas odbioru technicznego mieszkania. Podczas odbioru sprawdza się przecież widoczne wady, a więc te o których kupujący powinien wiedzieć. Między innymi dlatego, do protokołu odbioru technicznego należy wpisać wszystkie wady i usterki mieszkania lub domu dostrzeżone podczas odbioru, a namowy nieuczciwego dewelopera, żeby niektórych „wad nie wpisywać do protokołu, bo zawsze obejmuje je instytucja rękojmi” należy potraktować z przymrużeniem oka. Rękojmia mieszkania lub domu na rynku pierwotnym dotyczy więc wad ukrytych, czyli tych, które nie były znane w momencie podpisywania z deweloperem umowy przenoszącej własność, innymi słowy wad, które „ujawnią” się w trakcie użytkowania mieszkania. Warto pamiętać także, że sprzedawca odpowiada za wady mieszkania lub domu na zasadzie ryzyka, tj. niezależnie od tego, czy powstały z jego winy, czy też nie (np. z winy generalnego wykonawcy, a nie dewelopera).
Jeśli chcesz uzyskać pomoc przy dochodzeniu swoich uprawnień z tytułu rękojmi wobec dewelopera, skontaktuj się z nami.
Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?
Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!
Przekonaj się i obejrzyj rozmowę naszych ekspertów.
Obejrzyj rozmowę ekspertów.
Działamy na terenie całej Polski.
Możemy wykonać audyt nieruchomości w dowolnym terminie.
Audyty wykonują przeszkoleni inżynierowie i inspektorzy.
Ustandaryzowane audyty nieruchomości według sprawdzonego schematu.
Posiadamy certyfikat Instytutu Techniki Budowlanej i Infrared Training Canter.
Obejrzyj film, w którym wyjaśniamy, dlaczego warto zlecić nam audyt mieszkania lub domu na rynku wtórnym.
Audyt nieruchomości to nie tylko równe posadzki i bezpieczne instalacje.
Kliknij na ikonę
żeby dowiedzieć się
więcej o usłudze!