W poniższym artykule wyjaśniamy, czym są mikroapartamenty.
Inwestowanie w mikroapartamenty to temat kontrowersyjny i nie zawsze nieruchomości takie są... legalne. Inwestowanie w mikroapartamenty ma jednak sens, ale pod pewnymi warunkami. Podpowiadamy jak inwestować mądrze i na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie mikroapartamentów od dewelopera.
Mikroapartamenty przywędrowały do nas Chin, gdzie ogromne koszta wynajmu i zła polityka mieszkaniowa sprawiły, że ludzie godzą się na mieszkania w bardzo małych lokalach nawet takich, które mają 5 m2. W Polsce mikroapartamenty od początku pojawienia się wywołały burzę, szczególnie wśród aktywistów.
Mikroapartamenty nazywane są przez wielu chowem klatkowym czy więzieniami w cenie mieszkania. Dlaczego mikroapartamenty wywołują tyle kontrowersji? Przede wszystkim dlatego, że ich cena wcale nie jest korzystna, a rosnąca inflacja i ceny nieruchomości oraz nieuczciwość deweloperów sprawiają, że rynek mieszkaniowy w Polsce jest w opłakanym stanie i mało kogo stać obecnie na mieszkanie. Drugą kontrowersją wokół mikroapartamentów jest fakt, że mieszkania te po prostu są bardzo małe, a deweloperzy oszukują w wizualizacjach czy na planach oferując tak naprawdę klitkę często mającą mniejszą powierzchnię niż wymagana dla celi więziennej lub kojca dla psa. Wszystko to za często kilkanaście tysięcy złotych za metr kwadratowy. Trzecim argumentem jest ich częsta nielegalność, gdyż mieszkanie według polskiego prawa musi mieć minimum 25 m2.
Mikroapartamenty chwalone są przez deweloperów jako świetna inwestycja, a Polski Związek Deweloperów postuluje skasowanie zapisu o minimalnej wielkości mieszkania, chwaląc jednocześnie mikroapartamenty jako lokale świetne dla osób młodych, których nie stać na duże mieszkanie.
Według prawa mieszkanie musi mieć minimalną wielkość 25 m2. Mikroapartamenty są często wydzielone z jednego większego mieszkania, zwykle sprzedawane są jako tzw. lokale usługowe albo udział we współwłasności budynku. Tu leży cały problem przedsięwzięcia, gdyż takich lokali usługowych nie można wynajmować długoterminowo w celu mieszkalnym ani kupić ich w celach mieszkaniowych.
Mimo że mieszkanie długoterminowe w mikroapartamencie może być nielegalne i nie do końca komfortowe, to na wynajem krótkoterminowy mają one sens. Będą świetną inwestycją dla osób chcących spędzić w danym miejscu jedną czy dwie noce trochę niższym kosztem niż w normalnym hotelu. Tak dzieje się już w wielu przypadkach również za granicą.
Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?
Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!
Kupowanie mikroapartamentów nie jest też zawsze opłacalne. Jako że nie są one mieszkaniem a lokalem użytkowym, gdyż mają poniżej 25 m2, to sprzedaż ich jest objęta stawką VAT 23%, a nie jak przy mieszkaniach 8%. Sprawa przedstawia się tak, jeśli kupujemy mikroapartament na własne cele mieszkaniowe. Dlatego ich ceny za metr kwadratowy są dość wysokie.
Dodajmy do tego fakt nielegalności i możliwej kontroli nadzoru budowlanego. Jeśli kupimy mikroapartament na mieszkanie i przyjdzie do nas kontrola budowlana, możemy zapłacić ogromną karę i musieć przestać w nim mieszkać.
Wynajem mikroapartamentów natomiast może być opłacalny, jeśli nie kupujemy ich na cele mieszkaniowe a na wynajem jako lokal usługowy. Wtedy VAT możemy sobie odliczyć, nawet jeśli nie mamy dzielności gospodarczej.
Co zatem można robić z mikroapartamentem? Mogą to być lokale usługowe. Takimi z resztą są według prawa. Dodatkowo mieszkanie musi spełnić szereg innych wymogów związanych np. z wielkością ścian, pokojami, odległościami.
Dlatego, jeśli wynajmujemy mikroapartament, który jest lokalem usługowym jako lokal mieszkalny i przyjdzie do nas nadzór budowlany a wytyczne co do wielkości i innych parametrów nie będą się zgadzać, zdecyduje on, że bezprawnie zmieniliśmy charakter użytkowy lokalu i będziemy mieć problemy. Kary administracyjne za coś takiego mogą wynosić nawet kilka tysięcy złotych.
Jeśli decydujemy się kupić mikroapartamenty od dewelopera na wynajem, uważajmy jaką umowę podpisujemy. Niestety nieuczciwi deweloperzy podtykają nieświadomym kupcom umowy o zarządzenie długoterminowe, które wyglądają tak, że deweloper co prawda sprzedaje nam mikroapartament, ale nadal zarządza nim. Bierze od nas wtedy 50% zysku, którego, tak czy inaczej, nie może zagwarantować.
Podsumowując: Mikroapartamenty nie są do końca, a przynajmniej w wielu aspektach ani etyczną, ani zgodną z prawem inwestycją, jeśli chcemy przeznaczyć je na lokal mieszkalny lub wynajem długoterminowy. Również kupno mikroapartamentu na cele mieszkaniowe obarczone jest wysokim podatkiem VAT i widmem nadzoru budowlanego. Będą natomiast dobre na wynajem krótkoterminowy lub na wynajem jako lokal użytkowy, nawet bez prowadzenia dzielności gospodarczej będziemy mogli odliczyć sobie VAT.
Zachęcamy do obejrzenia naszego filmu.
Obejrzyj rozmowę naszych ekspertów.
Działamy na terenie całej Polski.
Możemy wykonać audyt nieruchomości w dowolnym terminie.
Nasi prawnicy są wyspecjalizowani konkretnie w prawie nieruchomości.
Ustandaryzowane raporty z analiz umów rezerwacyjnych i deweloperskich.
Doświadczenie z setek audytów technicznych i prawnych w jednym miejscu.
Zobacz rozmowę prawnika oraz inżyniera o sprawdzeniu mieszkania na rynku wtórnym.
Audyt nieruchomości to nie tylko równe posadzki i bezpieczne instalacje.
Kliknij na ikonę
żeby dowiedzieć się
więcej o usłudze!