Umowa deweloperska - na co uważać przed podpisaniem? Umowa z deweloperem może zawierać dużo kruczków i haczyków. Sprawdzamy umowy deweloperskie.

słuchawka telefonu
strzałka

Potrzebujesz pomocy przy sprawdzeniu umowy z deweloperem?

Oddzwaniamy w kilka minut!

Umowa deweloperska - na co uważać? | Kompendium wiedzy 2024

W historii naszej kancelarii przeanalizowaliśmy tysiące umów z deweloperami. Artykuł jest odpowiedzią na jedne z najczęściej pojawiających się pytań dotyczących zawarcia bezpiecznej umowy deweloperskiej. Z artykułu dowiesz się m.in. na co zwracać uwagę przed kupnem mieszkania od dewelopera, jaki dokument chroni prawa nabywcy mieszkania, czy jak powinna wyglądać umowa deweloperska.

Umowa deweloperska: na co zwracać uwagę przy kupnie mieszkania od dewelopera?

Sprawdzenie umowy deweloperskiej to oszczędność czasu, tysięcy złotych i kosztownych błędów, o których pamięta się latami. W artykule przedstawiamy, na co zwrócić uwagę i jak najlepiej zabezpieczyć własne interesy przy kupnie mieszkania od dewelopera. Kupno mieszkania to w końcu najważniejsza decyzja finansowa każdego z nas. Oznacza zaciągnięcie na wiele lat kredytu hipotecznego albo uszczuplenie oszczędności całego życia. Dlatego do zakupu nieruchomości należy podejść spokojnie i racjonalnie oraz poświęcić kilka godzin na rzeczową analizę umowy deweloperskiej, tak żeby w przyszłości uniknąć niepotrzebnych niespodzianek.

Nasza firma jest kancelarią prawną specjalizującą się w pomocy nabywcom mieszkań i domów przy bezpiecznym podpisywaniu umów z deweloperem, przede wszystkim umów deweloperskich, ale także umów rezerwacyjnych, przedwstępnych czy przenoszących własność. W poniższym artykule wskazaliśmy najważniejsze punkty, o których trzeba pamiętać przy podpisywaniu umowy z deweloperem.

Artykuł nie wyczerpuje jednak tematyki umowy deweloperskiej i nie zastępuje porady doświadczonego prawnika – rzeczywistość często jest bowiem bardziej zagmatwana i skomplikowana niż nawet najbardziej kompleksowy artykuł poradnikowy. Artykuł opatrzyliśmy cytatami reportażysty Filipa Springera, który w swojej książce pod tytułem "13 pięter" opisał, jak Polacy często bezrefleksyjnie podpisują umowy z deweloperami.

Umowa deweloperska — zmiana ustawy 2022

Poniżej przedstawiamy najważniejsze zmiany, które dotyczą zakresu umowy deweloperskiej według najnowszej ustawy z lipca 2022 roku.

Po pierwsze, wprowadza ona pojęcie umowy rezerwacyjnej. Do tego czasu była ona fakultatywna, ale stosowana przez większość deweloperów. Jednak przepisy ustawy z lipca 2022, a dokładnie artykuły od 29 do 34, ukrócają tę samowolkę. Według nowej Ustawy deweloperskiej umowa rezerwacyjna powinna charakteryzować się takimi cechami, jak:

  • powinna zawierać cenę nieruchomości, którą wybiera rezerwujący.
  • koszt opłaty rezerwacyjnej, który nie może przekroczyć 1% wartości nieruchomości — ta opłata jest fakultatywna, ale jeżeli strony się na nią zgadzają, to umowa rezerwacyjna powinna również określać okres, w którym dana oferta jest wyłączona ze sprzedaży,
  • kluczowe informacje techniczne, czyli: powierzchnia użytkowa lokalu, układu i powierzchni pomieszczeń w danym budynku.
pewny lokal icon

Kupujesz lub sprzedajesz nieruchomość?

speed clock

Uniknij kosztownych błędów! W 60 sekund odpowiedz na 5 prostych pytań, a my powiemy Ci, na co uważać!

house icon

Kupujesz czy sprzedajesz nieruchomość?

Ostatnie pytanie: Zaznacz umowy, które według Twojej wiedzy podpisałeś/aś:

Ostatnie pytanie: Zaznacz umowy, które według Twojej wiedzy podpisałeś/aś:

Ostatnie pytanie: Zaznacz umowy, które według Twojej wiedzy podpisałeś/aś:

Ostatnie pytanie: Zaznacz umowy, które według Twojej wiedzy podpisałeś/aś:

Ostatnie pytanie: Zaznacz umowy, które według Twojej wiedzy podpisałeś/aś:

Gratulujemy podjęcia decyzji! Pamiętaj jednak, że jeśli kupujesz dom od dewelopera, który już jest wybudowany, to bardzo ważne, żebyś m.in.:

  1. Sprawdził dokładnie zapisy umowne - najpewniej będziesz podpisywać umowę przedwstępną, a nie deweloperską. To ważna różnica!
  2. Zweryfikował dewelopera i bezpieczeństwo inwestycji - nieruchomości domowe to mniej "ucywilizowany" niż rynek mieszkaniowy!
  3. Miał prawo do odbioru deweloperskiego i wiedzę techniczną, jak sprawdzić nieruchomość. W przypadku domów to szczególnie ważne!

Pod tym linkiem udostępniamy Ci darmowy poradnik.

Po drugie, ustawa deweloperska obejmuje całość procesu sprzedaży nieruchomości, co jednocześnie wydłuża okres działania tego dokumentu w procesie deweloperskim.

Po trzecie, deweloper ma obowiązek opłacić Deweloperski Fundusz Gwarancyjny.

To forma nowego "podatku", który podwyższy finalne ceny nieruchomości. Fundusz ma zapewnić ochronę konsumentów. Składka dewelopera na DFG wynosi 0,45% wartości wpłat dokonanych przez nabywcę (w przypadku otwartych rachunków powierniczych) i 0,1% wartości wpłat dokonanych przez nabywcę (w przypadku zamkniętych rachunków powierniczych).

Po czwarte zmienia się to, że ustawa zostaje rozszerzona przedmiotowo. Jeżeli wraz z lokalem mieszkalnym nabywca nabywa również inne lokale niemieszkalne, to ten lokal ma być objęty umową deweloperską.

Po piąte rozszerzył się katalog powodów, przez które można odstąpić od umowy deweloperskiej. Należą do nich sytuacje:

  • gdy deweloper nie zawarł umowy mieszkaniowego rachunku powierniczego z innym bankiem w przypadku, kiedy aktualna umowa rachunku powierniczego została wypowiedziana przez bank,
  • brak zgody wierzyciela hipotecznego lub zobowiązania do jej udzielenia na bezobciążeniowe ustanowienie odrębnej własności lokalu, lub bezobciążeniowe przeniesienie własności nieruchomości,
  • gdy deweloper nie poinformował nabywcy o zmianie banku prowadzącego rachunek powierniczy,
  • gdy deweloper nie usunął uznanej wady istotnej,
  • gdy rzeczoznawca stwierdzi istnienie wady istotnej,
  • gdy pomimo upadłości dewelopera syndyk zażąda wykonania umowy zawartej z nabywcą.

Umowne prawo do odstąpienia od umowy

Katalog ustawowego prawa do odstąpienia od umowy przez strony jest katalogiem zamkniętym, natomiast strony w ramach swobody umów mogą wprowadzić dodatkowe zapisy, które pozwalałyby nabywcy odstąpić od umowy w ramach umownego prawa do odstąpienia od umowy deweloperskiej.

Najpopularniejszym przykładem takiej klauzuli jest prawo do odstąpienia nabywcy w razie nieuzyskania kredytu hipotecznego mającego pokryć koszt inwestycji.
Prawo do odstąpienia od umowy przysługuje deweloperowi, gdy:
  • nabywca nie spełni świadczenia pieniężnego we właściwym terminie lub wysokości (deweloper ma obowiązek wezwać nabywcę do uiszczenia płatności w terminie 30 dni od dnia doręczenia wezwania),
  • nabywca nie stawi się do odbioru lokalu lub podpisania umowy przenoszącej własność w określonym terminie (deweloper musi dwukrotnie wezwać nabywcę do dokonania zaniechanej czynności).

Co to jest wada istotna?

To nowa definicja wprowadzona przez nowelizację Ustawy deweloperskiej. Określa wadę, która uniemożliwia bądź utrudnia mieszkanie w danej nieruchomości. Więcej na ten temat znajdziesz w naszym poradniku odbiorowym TUTAJ

Ustawa deweloperska — co należy wiedzieć?

Zgodnie zarówno z poprzednio funkcjonującą od 2011 roku Ustawą deweloperską, jak i tą z 2022 roku, każdy deweloper sprzedający na rynku pierwotnym mieszkanie jest zobowiązany do podpisania z kupującym lokal tzw. umowy deweloperskiej w formie aktu notarialnego.

Deweloperem jest osoba (może to być spółka, osoba fizyczna albo spółdzielnia), która prowadzi działalność gospodarczą i buduje przedsięwzięcie deweloperskie. Przedsięwzięcie jest procesem polegającym na wybudowaniu określonego lokalu, wyodrębnieniu go i przeniesieniem prawa własności na rzecz nabywcy, z którym podpisał umowę deweloperską. W tej relacji nabywcy występują jako współfinansujący przedsięwzięcie dewelopera.

Potrzebujesz pomocy prawnika przy sprawdzeniu umowy deweloperskiej?

Zamów pomoc doświadczonego adwokata!

  • W umowie deweloperskiej średnio znajdujemy kilka bardzo niebezpiecznych dla nabywcy klauzul.
  • Nasza kancelaria przeanalizowała tysiące umów deweloperskich.
  • Deweloperzy po naszej interwencji zmieniają niebezpieczne postanowienia umowne.

Gwarancja wyłapania niebezpiecznych klauzul.
Doświadczeni adwokaci.
Analizy umów nawet w 24 h.

Ustawa deweloperska wprowadziła wymóg podpisywania umowy deweloperskiej w celu zabezpieczenia praw nabywców podpisujących dotychczas różne umowy przedwstępne i rezerwacyjne. Przed 2011 rokiem zakup lokalu odbywał się przez podpisanie umowy w zwykłej formie pisemnej i bez odpowiednich zabezpieczeń. Poniżej wskazujemy najważniejsze elementy, jakie w procesie kupna mieszkania od dewelopera zmieniła Ustawa deweloperska.

Na marginesie należy wspomnieć, że mimo tego, iż Ustawa deweloperska znormalizowała proces kupna mieszkania od dewelopera, nabywcom takich nieruchomości cały czas zdarza się podpisywać niekorzystne umowy deweloperskie (o tym, na co należy zwrócić uwagę, negocjując i podpisując umowę deweloperską, dowiedzą się Państwo z punktu 4 tego artykułu).

Ustawa deweloperska określa niezbędne elementy każdej umowy deweloperskiej. Spośród katalogu określonego w przepisach ustawy najważniejsze wydaje się, żeby nabywcy podpisujący umowy deweloperskie zwracali uwagę na poniższe elementy.
“Ludzie nie mają pojęcia, jak to sprawdzać, na co w umowie zwracać uwagę.(...) Mogę powiedzieć, co zechcę. On (klient - dop. Pewny Lokal) nie odróżnia nawet własności od użytkowania wieczystego. A nawet jeśli odróżnia, to nie wie, jakie to ma konsekwencje. Dla zwykłego człowieka przeczytanie umowy deweloperskiej i jej zrozumienie w takim stopniu, żeby się zabezpieczyć przed naszymi haczykami, jest moim zdaniem niewykonalne”. Filip Springer, 13 pięter.

Środki ochrony nabywców

Przed wejściem w życie Ustawy deweloperskiej stosunkowo często zdarzało się, że osoby nabywające mieszkania lub domy od deweloperów podpisywały różnego rodzaju umowy przedwstępne i umowy rezerwacyjne. Na podstawie powyższych umów przyszli nabywcy mieszkań wpłacali (często sowite) zaliczki na rachunki bankowe deweloperów.

Dziś ten proceder ukróca nowelizacja ustawy deweloperskiej z 2022 roku, gdzie pojęcie umowy rezerwacyjnej zostało wprowadzone dla ochrony konsumentów. Przed 2022 rokiem wpłata zaliczki następowała zwykle w trakcie lub jeszcze przed rozpoczęciem budowy. Nic zatem dziwnego, że w mediach co rusz pojawiały się historie o tym, że dana osoba wpłaciła deweloperowi sporą zaliczkę, po czym deweloper zbankrutował, a przyszły nabywca pozostał wraz z przysłowiową "dziurą w ziemi".

Właśnie po to, żeby zapobiec powyższym sytuacjom, polski Sejm przyjął Ustawę deweloperską. Zobowiązała ona przedsiębiorców prowadzących działalność deweloperską (czyli właśnie deweloperów) do prowadzenia tzw. środków ochrony nabywców. Obowiązkowym elementem takiego środka ochrony jest posiadanie przez dewelopera tzw. rachunku powierniczego (otwartego lub zamkniętego). Istotą rachunku powierniczego jest "zamrożenie” kapitału wpłacanego przez nabywcę deweloperowi.

Pieniądze wpłacane przez osobę, która kupiła mieszkanie od dewelopera, wraz z terminem płatności kolejnych rat są wpłacane na rachunek powierniczy dewelopera. Bank prowadzący rachunek powierniczy wypłaca deweloperowi środki pieniężne dopiero po zakończeniu poszczególnych etapów budowy (otwarty rachunek powierniczy) lub wręcz dopiero po podpisaniu przez nabywcę umowy przenoszącej własność mieszkania, lub domu (zamknięty rachunek).

Rozróżnia się kilka rodzajów rachunków powierniczych. Są to: otwarty mieszkaniowy rachunek powierniczy (najczęściej stosowany), otwarty rachunek powierniczy z gwarancją (bankową albo ubezpieczeniową) oraz zamknięty rachunek powierniczy (z punktu widzenia nabywcy najbezpieczniejszy). O tym, czym różnią się rachunki, przeczytasz w naszym artykule o środkach ochrony nabywców.

Ustawa deweloperska wymusza na deweloperach podanie dokładnego opisu przyszłej nieruchomości.

Precyzyjny opis mieszkania lub domu

Przed wejściem w życie Ustawy deweloperskiej polskie prawo nie nakładało na dewelopera żadnych obostrzeń, jeśli chodzi o opis przyszłego mieszkania. W teorii deweloper mógł nawet zobowiązać się wobec nabywcy do sprzedaży mieszkania lub domu bez podanego metrażu. Powyższa sytuacja była o tyle niebezpieczna, że przecież istotą kupowania nieruchomości od dewelopera było nabywanie przysłowiowego kota w worku (przecież inwestor dopiero buduje mieszkanie lub dom, a więc podpisując z nim umowę, kupuje się to, czego jeszcze fizycznie nie ma). Ustawa deweloperska nakazuje deweloperowi stosunkowo precyzyjnie opisać przyszłe mieszkanie.

Szczególnie istotną zmianą jest też wprowadzenie przez ustawę deweloperską obowiązku dołączania przez deweloperów do umów deweloperskich standardów wykończenia, czyli dokumentów, które opisują najważniejsze elementy techniczne przyszłego mieszkania. Konieczność przygotowania przez dewelopera takiego standardu częściowo zabezpiecza nabywców mieszkań i domów przed ryzykiem kupowania jeszcze nieistniejącej nieruchomości. Standard wykończenia może określać m.in. klasę tynków w mieszkaniu, rodzaj planowanej przez dewelopera wylewki czy materiał stolarki okiennej.

Chociaż ustawa deweloperska znacząco zwiększyła wymagania stawiane wobec deweloperów, jeśli chodzi o precyzyjny opis przyszłego mieszkania czy domu, mogą oni cały czas posługiwać się stosunkowo nieprecyzyjnymi klauzulami (więcej o niekorzystnych klauzulach umownych, które mogą być stosowane przez deweloperów (zobacz w punkcie 4 tego artykułu). Właśnie dlatego cały czas na polskim rynku istnieje spory popyt na usługi doświadczonych w kwestiach nieruchomości prawników, którzy spędzili dużo czasu na analizach umów deweloperskich i są w stanie doradzić nabywcy mieszkania, czy podpisywana przez niego umowa jest lepsza lub gorsza niż standard rynkowy i jakie klauzule w takiej umowie nadają się do ewentualnej renegocjacji.

Prospekt informacyjny

Ustawa deweloperska nałożyła na deweloperów obowiązek każdorazowego dołączania do umów deweloperskich tzw. prospektu informacyjnego. Prospekt to pewnego rodzaju wykaz, tabelka informacyjna i jednocześnie załącznik do umowy deweloperskiej. Deweloper ma obowiązek przedstawić w nim informacje kontaktowe, swoje doświadczenie, prawo do nieruchomości, pozwolenia na budowę, harmonogram przedsięwzięcia czy też standard wykończenia budynku i lokalu.

Całość jest przedstawiona w wystandaryzowanym dokumencie (zwykle deweloperzy korzystają ze wzoru prospektu, który jest zawarty w Ustawie deweloperskiej). Dzięki prospektowi nabywca ma możliwość prostego zapoznania się z podstawowymi informacjami na temat inwestycji i dewelopera, a także porównania oferty z propozycjami innych inwestorów.

Od 2022 roku prospekt informacyjny musi zostać doręczony przed podpisaniem umowy deweloperskiej.
“Klienta da się oszukać, da się mu wcisnąć cokolwiek. Od mojej dobrej woli i rozsądku zależy, czy to zrobię”. Filip Springer, 13 pięter.

Jakie są haczyki w umowie deweloperskiej?

Jeżeli chodzi o haczyki mogące znaleźć się w umowie deweloperskiej, to ich liczba może być naprawdę spora.

Doskonałym przykładem mogą być zapisy mówiące o braku odpowiedzialności dewelopera za usterki powstałe w trakcie budowy mieszkania oraz niezgodności ze standardami zawartymi w umowie deweloperskiej.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, usterki te muszą być wykryte w trakcie przeprowadzania odbioru technicznego mieszkania. W przypadku braku tego typu zapisów deweloper jest zobowiązany do ich usunięcia w ramach naprawy gwarancyjnej lub też wypłaty rękojmi. Jeżeli natomiast odmówi on ich usunięcia lub wypłaty rękojmi, możemy wówczas wystąpić przeciwko niemu na drogę prawną. Niestety, sytuacja znacznie się komplikuje, jeżeli w umowie deweloperskiej, którą podpisaliśmy, są zapisy przenoszące odpowiedzialność za usterki techniczne powstałe przy budowie mieszkania na kupującego.

    Jak już wcześniej wspomnieliśmy, umowa deweloperska jest sporządzana w formie aktu notarialnego. Należy przy tym pamiętać, że akt notarialny ma za zadanie zabezpieczyć zarówno stronę kupującą, jak i sprzedającą. W praktyce oznacza to, że zerwanie umowy deweloperskiej jest możliwe tylko i wyłącznie na drodze prawnej. Musimy jednak brać pod uwagę to, że wyrok sądu może nie być po naszej myśli. Sąd bowiem stosuje obowiązujące przepisy prawa oraz bierze poprawkę na to, że dobrowolnie podpisaliśmy umowę. 

    Innym przykładem haczyków mogących znaleźć się w umowie deweloperskiej, są zapisy mówiące o przekazaniu kluczy do mieszkania dopiero przy umowie końcowej. Niestety, pomiędzy odbiorem technicznym mieszkania a podpisaniem umowy końcowej może minąć nawet rok. Co gorsza, dopóki nie dojdzie do przekazania przez dewelopera kluczy do mieszkania, kupujący nie może przystąpić do jego wykończenia, a co za tym idzie, szybciej wprowadzić się do mieszkania. Dla wielu osób może to oznaczać dodatkowe koszty związane z wynajmem w tym czasie mieszkania zastępczego. A to tylko niewielka część niekorzystnych zapisów dla kupującego, mogących znaleźć się w umowie deweloperskiej.

    Ustawa deweloperska a forma aktu notarialnego

    Ustawa deweloperska nakłada obowiązek podpisania umowy deweloperskiej u notariusza. Dzięki temu nabywca ma prawo do ujawnienia swoich roszczeń o wybudowanie i wyodrębnienie lokalu w księdze wieczystej. Akt notarialny całkiem dobrze zabezpiecza interesy nabywcy  w razie niewykonania zobowiązania przez dewelopera łatwiej można ubiegać się o swoje prawa przed sądem. Dodatkowo każdy notariusz przy sporządzaniu aktu weryfikuje dane sprzedającego i przedmiotu umowy. Należy przy tym pamiętać, że Ustawa deweloperska nie proponuje żadnego wzoru umowy deweloperskiej. Dlatego każdy projekt umowy będzie inny i w praktyce do każdej oferty dewelopera należy podejść indywidualnie.

    Nienotarialne umowy rezerwacyjne

    Mimo że umowa deweloperska powinna być podpisana w formie aktu notarialnego, deweloperzy regularnie podpisują z nabywcami mieszkań lub domów tzw. umowy rezerwacyjne. Takie umowy mają zwykle kilka stron i podpisywane są w zwykłej pisemnej formie (czyli nie w formie aktu notarialnego, choć takie też się zdarzają). Umowy rezerwacyjne zobowiązują ich strony (czyli nabywcę i dewelopera) do podpisania umowy deweloperskiej w terminie wskazanym w umowie rezerwacyjnej.

    Takie umowy są legalne i nie wymagają aktu notarialnego. Najczęstszym rynkowym uzasadnieniem dla umowy rezerwacyjnej jest potrzeba związania stron umowy (nabywcy i dewelopera) na określony czas po to, żeby nabywca, posiadając wstępne zobowiązanie dewelopera do sprzedaży mieszkania, miał czas, by uzyskać kredyt z banku. Dopiero po uzyskaniu przez nabywcę kredytu podpisywana jest właściwa umowa deweloperska.

    Zwykle umowy rezerwacyjne wymagają od nabywcy wpłacenia niewielkiej kwoty na rzecz dewelopera (tzw. kaucja rezerwacyjna). Jeśli strony podpiszą później umowę deweloperską, kaucja jest przeksięgowywana na rachunek powierniczy dewelopera. Stosunkowo często umowy rezerwacyjne dają też nabywcy prawo bezkosztowego odstąpienia od takich umów w przypadku nieuzyskania kredytu bankowego.

    Umowy rezerwacyjne, podobnie jak deweloperskie, mogą w lepszy lub gorszy sposób zabezpieczać interesy nabywców mieszkań i domów. Prawnicy Pewnego Lokalu pomagają nabywcom zarówno w bezpiecznym podpisaniu umowy deweloperskiej, jak i rezerwacyjnej. Zachęcamy do kontaktu w sprawie analizy umowy deweloperskiej lub rezerwacyjnej.

    Prospekt zawiera wiele cennych informacji na temat nieruchomości.

    Kto wybiera notariusza?

    W praktyce notariusza, w którego kancelarii podpisywana jest umowa deweloperska, wybiera zwykle deweloper. Zazwyczaj w tej samej kancelarii notarialnej jest później podpisywana umowa przeniesienia własności nieruchomości.

    Fakt, że za wybór notariusza zazwyczaj odpowiada deweloper, nie jest sam w sobie negatywną informacją dla przyszłych nabywców mieszkań. To poniekąd logiczne: deweloper musi mieć "swojego" notariusza, bo podpisuje on przecież bardzo podobne umowy deweloperskie z różnymi nabywcami (choć nie są to umowy identyczne, wbrew pozorom całkiem sporo zapisów w umowie między deweloperem a nabywcą da się indywidualnie negocjować).

    Z drugiej strony nie da się ukryć, że powiązania między deweloperem a notariuszem często mogą powodować, że projekt niektórych newralgicznych klauzul umownych w umowie deweloperskiej będzie pisany przez notariusza pod kątem przyszłych interesów dewelopera. Dlatego tym bardziej zachęcamy do skorzystania z usługi wsparcia prawników przy analizie umowy deweloperskiej.

    Opłaty notarialne przy umowie deweloperskiej

    Ustawa deweloperska nakazuje deweloperowi podzielić się kosztem taksy notarialnej za sporządzenie umowy deweloperskiej pół na pół z nabywcą.

    W praktyce oznacza to, że jeśli taksa wyniesie np. 2 tys. zł, nabywca będzie musiał zapłacić 1 tys. zł. W praktyce całość taksy notarialnej za sporządzenie umowy deweloperskiej waha się od 1 do nawet 5 tys. zł w zależności od kwoty kupna nieruchomości oraz miasta (z naszego doświadczenia wynika, że wbrew pozorom warszawscy notariusze wcale nie są najdrożsi).

    Umowy deweloperskie bez aktu notarialnego

    W naszej firmie regularnie odbieramy telefony od nabywców, którzy proszą nas o sprawdzenie umowy deweloperskiej, podczas gdy dochodzi do przesłania nam projektu umowy, okazuje się, że wcale nie chodzi o umowę deweloperską, ale o inny, nienotarialny typ umowy. Czy zatem z deweloperem można podpisać umową inną niż umowa deweloperska? Odpowiedź na to pytanie jest twierdząca.

    Umowy rezerwacyjne

    Po pierwsze, z deweloperem zawsze trzeba podpisać umowę rezerwacyjną, czyli nienotarialną umowę zobowiązującą do podpisania umowy deweloperskiej (więcej o tej umowie w punkcie 3.1. tego artykułu).
    Ustawa deweloperska nakłada obowiązek podpisania umowy deweloperskiej u notariusza.

    Umowy po uzyskaniu przez dewelopera pozwolenia na użytkowanie

    Po drugie, zgodnie z Ustawą deweloperską, umowa deweloperska jest podpisywana z deweloperem, jeżeli nabywca kupuje mieszkanie lub dom przed uzyskaniem przez dewelopera pozwolenia na użytkowanie budynku. Innymi słowy, jeśli będziecie chcieli Państwo kupić mieszkanie od dewelopera, a pierwszą umowę podpiszecie z nim już po wybudowaniu budynku (lub osiedla domów jednorodzinnych), taka umowa nie będzie objęta reżimem ustawy deweloperskiej, a tym samym nie będzie typową umową deweloperską.

    Co więcej, formalnie przedsiębiorca, od którego kupicie Państwo mieszkanie, nie będzie spełniał kryteriów definicji dewelopera (przynajmniej według Ustawy deweloperskiej).

    Jeśli więc będziecie Państwo kupować mieszkanie lub dom od dewelopera (nawet w stanie deweloperskim) już po ukończeniu formalności budowlanych, deweloper będzie mógł podpisać z Państwem jakąkolwiek notarialną (lub nie) umowę. W tym sensie podpisywanie umowy z deweloperem już po uzyskaniu przez niego pozwolenia na użytkowanie w zasadzie niczym nie różni się od typowej transakcji kupna mieszkania na rynku wtórnym.

    Na takim rynku strony mogą podpisać od razu notarialną umowę sprzedaży albo najpierw umowę przedwstępną (ale nie deweloperską), a dopiero potem umowę sprzedaży/przeniesienia własności. Co więcej, jeśli nabywca i “deweloper” zdecydują się na podpisanie umowy przedwstępnej (np. po to, żeby nabywca mógł zgromadzić środki na zakup nieruchomości), taka umowa będzie mogła, ale wcale nie będzie musiała być podpisana w formie aktu notarialnego.

    Ponieważ deweloper podpisujący umowę z nabywcą mieszkania/domu po uzyskaniu przez siebie pozwolenia na użytkowanie nie jest związany Ustawą deweloperską, swoboda umowna stron jest w takiej sytuacji bardzo duża.

    Oznacza to, że umowa podpisywana przez dewelopera z nabywcą nie jest obwarowana wymogami i obowiązkowymi zapisami wynikającymi z Ustawy deweloperskiej.

    W szczególności deweloper nie ma obowiązku przyjmować pieniędzy nabywcy na rachunek powierniczy (takie rozwiązanie ma poniekąd sens: skoro rachunek powierniczy ma na celu zabezpieczenie pieniędzy nabywcy na okres budowy, powyższe zabezpieczenie nie ma szczególnego sensu, gdy budowa już się skończyła).

    Ponadto w umowie między deweloperem a nabywcą, podpisywanej już po uzyskaniu przez dewelopera pozwolenia na użytkowanie, strony nie są wcale zobowiązane wpisywać procedury odbioru technicznego, ani dołączać do takiej umowy standardu wykończenia mieszkania lub domu. Oznacza to, że nabywca może kupić mieszkanie lub dom "tak jak je widzi", a deweloper nie musi wcale naprawiać wad i usterek mieszkania/domu ani dbać o to, aby rozwiązania techniczne w lokalu były zgodne ze standardem wykończenia przygotowanym wcześniej przez dewelopera dla danej inwestycji deweloperskiej.

    Zdarza się, że umowa deweloperska może wyglądać w ten sposób.

    Umowy od nieuczciwych deweloperów

    W naszej firmie od czasu do czasu mamy do czynienia z umowami podpisywanymi przez nieuczciwych deweloperów, którzy nie posiadają (wbrew wymaganiom ustawowym) rachunków powierniczych. Na użytek roboczy określamy takich deweloperów mianem "deweloperów paździerzowych". Najczęściej są to średniej wielkości przedsiębiorcy, budujący osiedla domków jednorodzinnych (zwykle pod dużymi miastami, takimi jak Warszawa, Gdańsk czy Białystok).

    Ponieważ zapewnienie zgodności działalności deweloperskiej z Ustawą deweloperską wiąże się z istotnym kosztem dla dewelopera (koszt rachunku powierniczego, koszt przygotowania prospektu informacyjnego), niektórzy paździerzowi deweloperzy idą na skróty i sprzedają mieszkania (a najczęściej domy), nie dochowując ustawowych wymagań.

    Nieuczciwi czy paździerzowi deweloperzy, o których mowa powyżej, podpisują z nabywcami umowy, zgodne, z którymi nabywcy mają wpłacić na (prywatny) rachunek dewelopera zaliczkę/kaucję/zadatek, w zamian za co “deweloper” zobowiązuje się do sprzedaży i przeniesienia własności mieszkania/domu na rzecz nabywcy po zakończeniu budowy i uzyskaniu pozwolenia na użytkowanie.

    Powyższe umowy mogą mieć dowolne nazwy, bo nie są one regulowane żadną ustawą: najczęściej spotyka się w obrocie “umowy rezerwacyjne” lub “umowy przedwstępne”. Powyższe umowy między nabywcami a nieuczciwymi deweloperami są podpisywane zawsze w zwykłej formie pisemnej: nic dziwnego — większość notariuszy odmówiłaby sporządzenia notarialnej umowy przedwstępnej między deweloperem nieposiadającym rachunku powierniczego a nabywcą (notariusz zażądałby od dewelopera podpisania umowy deweloperskiej).

    Nieuczciwy deweloper oraz nabywca, z którym podpisał on umowę rezerwacyjną lub umowę przedwstępną, do notariusza udają się zwykle dopiero po ukończeniu budowy, a notariusz sporządza między stronami zwykłą notarialną umowę sprzedaży. Nabywca i paździerzowy deweloper udają przed notariuszem, że widzą się pierwszy raz, a do zawarcia żadnej umowy między nimi wcześniej nie doszło (deweloper dogaduje się po prostu z nabywcą na fikcyjną niższą cenę w zamian za wcześniej wpłaconą kaucję/zaliczkę). Obie strony udają przed notariuszem normalnego sprzedawcę i nabywcę.

    W tym miejscu należy podkreślić oczywiście, że pobieranie zaliczek od nabywców na podstawie zwykłych umów pisemnych na poczet przyszłego przeniesienia własności jeszcze niewybudowanego domu czy mieszkania jest przestępstwem popełnianym przez paździerzowego dewelopera.

    Ustawa deweloperska w sposób jasny i niepozostawiający żadnych wątpliwości mówi, że prowadzenie działalności deweloperskiej bez rachunku powierniczego jest przestępstwem, a właśnie za takie prowadzenie działalności deweloperskiej bez rachunku powierniczego należy uznać pobieranie przez dewelopera zaliczek na jeszcze nieukończoną inwestycję.

    Na koniec pamiętajmy oczywiście, że mówiąc o umowach rezerwacyjnych podpisywanych przez paździerzowych deweloperów, nie mamy oczywiście na myśli legalnych i funkcjonujących na polskim rynku prawdziwych umów rezerwacyjnych podpisywanych przez dużych i godnych zaufania inwestorów. Różnica jest następująca: paździerzowy deweloper podpisuje z nabywcą umowę zobowiązującą strony do zawarcia umowy sprzedaży/przeniesienia własności już po zakończeniu inwestycji budowlanej. Z kolei godny zaufania duży deweloper podpisuje umowę rezerwacyjną, która zobowiązuje strony do późniejszego zawarcia umowy deweloperskiej.
    Odbiór techniczny to chwila kiedy deweloper wzywa nabywcę mieszkania na swoiste oględziny nieruchomości.

    Czy należy bać się paździerzowych deweloperów i na co uważać w umowach z nimi?

    Podpisanie umowy z paździerzowym deweloperem ma oczywiście swoje zalety.

    Pierwszą i najważniejszą z nich jest… cena. Nic dziwnego: skoro paździerzowy deweloper nie ponosi kosztów prowadzenia rachunku powierniczego oraz nie musi zatrudniać prawników do przygotowania niezbędnej dokumentacji (projekt umowy deweloperskiej, prospekt informacyjny, standard wykończenia itp.), taki deweloper może zaoferować konkurencyjną cenę przyszłym nabywcom.

    Odpada też koszt taksy notarialnej za umowę deweloperską, która zwykle jest dzielona na pół między nabywcę a dewelopera. Jeśli więc mamy świadomość, z kim podpisujemy umowę przedwstępną lub umowę rezerwacyjną oraz wiemy, na jakie ryzyka jesteśmy narażeni, podpisanie umowy z paździerzowym deweloperem nie musi być jeszcze najgorszym pomysłem, jeśli nasz deweloper jest nam w stanie zaoferować bardzo atrakcyjną cenę. W końcu to on popełnia przestępstwo w świetle ustawy deweloperskiej, a nie my. 

    Na co w takim razie warto zwrócić uwagę, podpisując umowę z paździerzowym deweloperem? Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że wpłacana przez nas zaliczka/kaucja nie trafi na rachunek powierniczy, nie mamy zatem żadnej gwarancji odzyskania nawet części tej kwoty w razie np. bankructwa paździerzowego dewelopera. Dlatego warto przynajmniej w umowie z takim deweloperem zobowiązać go do zwrotu nam dwukrotności (lub innej wielokrotności) wpłaconej zaliczki w razie odstąpienia przez dewelopera od umowy. Ponadto, ponieważ umowa pisemna z paździerzowym deweloperem nie jest obwarowana wymogami

    Ustawy deweloperskiej, a tym samym deweloper nie ma obowiązku dołączania prospektu informacyjnego do takiej umowy i standardu wykończenia, zadbajmy koniecznie o to, żeby do umowy dołączony był bardzo dokładnie opisany przyszły standard wykończenia domu/segmentu/bliźniaka. W umowie mogłaby się też znaleźć klauzula dająca nam prawo do odstąpienia od umowy i domagania się od dewelopera dwukrotności lub wielokrotności zaliczki, jeśli nieruchomość będzie niezgodna z powyższym standardem.

    Pamiętajmy wreszcie, że  ponieważ umowa z paździerzowym deweloperem nie będzie miała formy aktu notarialnego – nie będziemy się mogli domagać sądownie od dewelopera przeniesienia własności nieruchomości wskutek powyższej umowy. Jedynym, czego będziemy się mogli domagać od paździerzowego dewelopera w razie odmowy zawarcia przez niego umowy sprzedaży/przeniesienia własności, będą kary umowne (np. zwrot dwukrotności zadatku, jeśli wpisaliśmy do umowy odpowiednią klauzulę) lub odszkodowania za poniesione przez nas straty (ale będziemy musieli oczywiście takie straty udowodnić w razie ewentualnego postępowania sądowego).

    Prawnicy kancelarii Pewny Lokal specjalizują się w pomaganiu nabywcom w bezpiecznym kupnie mieszkania i domu.

    Chociaż zakupu mieszkania od paździerzowego dewelopera nie da się z pewnością scharakteryzować jako zakupu bezpiecznego, możemy przynajmniej pomóc nabywcy ograniczyć ryzyka takiego zakupu do minimum. Zachęcamy do kontaktu pod numerem telefonu 797 014 014.

    Najczęstszym środkiem ochrony nabywców jest specjalny tzw. rachunek powierniczy.

    Umowa deweloperska: najważniejsze elementy

    Poniżej wskazujemy, na co zwrócić uwagę, czytając projekt umowy i jak korzystnie wynegocjować umowę z deweloperem.

    Opis przedmiotu umowy

    Z naszego doświadczenia wynika, że prawie zawsze deweloperzy nieprecyzyjnie określają przedmiot umowy deweloperskiej  lokal oraz przynależności (garaż, komórkę lokatorską, loggię itp.). Jeżeli chodzi o lokal, to należy zwrócić uwagę, czy w umowie znajduje się informacja o tym, że deweloper wybuduje i przeniesie na nabywcę lokal o określonym metrażu. W umowie deweloperskiej powinna również znajdować się informacja o poszczególnych pomieszczeniach oraz rzut architektoniczny, z którego wszystkie te informacje będą wynikać.

    Z praktyki wiemy, że o ile podanie łącznego metrażu mieszkania znajduje się praktycznie we wszystkich umowach deweloperskich podpisywanych przez nabywców mieszkań lub domów, bardzo często z pakietu dokumentów towarzyszących umowie deweloperskiej i z samej umowy nie da się wyczytać metrażu poszczególnych pomieszczeń w mieszkaniu/domu.

    Często dołączane do umów rzuty projektowe zawierają jedynie planowany rysunek mieszkania/domu, bez naniesionych wymiarów. Dobrą praktyką jest jednak poproszenie dewelopera o udostępnienie nam informacji o projektowanym metrażu i wymiarach poszczególnych izb mieszkania/domu i dołączenie takiej informacji do umowy deweloperskiej albo podanie tej informacji w treści samej umowy.

    Dzięki temu będziemy mogli domagać się od dewelopera ewentualnego odszkodowania, a nawet będzie nam przysługiwało prawo odstąpienia od umowy, jeśli deweloper odda nam mieszkanie o co prawda zgodnym z projektowanym metrażu, ale o kompletnie innych wymiarach.

    Standard wykończenia

    Standard wykończenia mieszkania i domu to specyfikacja techniczna przyszłej nieruchomości, które wybudować i oddać zobowiązuje się na naszą rzecz deweloper. Standardy wykończenia mogą być krótsze lub dłuższe. W naszej firmie zwykle radzimy nabywcom, żeby standard był wyczerpujący, tj. określał nie tylko klasę tynków oraz rodzaj wylewki, ale także pozostałe najważniejsze elementy techniczne przyszłego mieszkania/domu. Kompleksowy charakter standardu wykończenia jest tym bardziej istotny, gdy deweloper zobowiązuje się oddać nam mieszkanie nie w stanie deweloperskim, ale w tzw. stanie pod klucz.

    Przynależności

    Przynależności również powinny mieć określony metraż (może oprócz miejsca postojowego  jego minimalna powierzchnia wynika z norm budowlanych  tu jednak należy sprecyzować metraż, jeżeli chcemy mieć większe miejsce, niż obiecuje prawo, np. na SUV-a). Należy też pamiętać o załączeniu do umowy deweloperskiej rzutów każdej z przynależności. Jeżeli garaż lub komórka lokatorska będą częścią nieruchomości wspólnej, lub garażowej, to należy też zadbać o to, żeby w umowie znalazło się zobowiązanie dewelopera do podpisania tzw. umowy quod usum (podział do korzystania) przy umowie końcowej. Będzie z niej wynikało, że jako współwłaściciele tej nieruchomości będziemy mogli korzystać np. z miejsca postojowego z wyłączeniem innych osób.

    “Ale ludzie tego nie robią, bo to po pierwsze kosztuje, a oni nie często nie mają pieniędzy nawet na procedurę kredytową, a po drugie panuje przekonanie, że umowy z deweloperem nie da się negocjować. Nie pamiętam, żeby ktoś ostatnio prosił mnie o zmiany w umowie. A przecież każdy ma do tego prawo

    Metraż

    Ogólne zasady

    Klauzule dotyczące metrażu są jednymi z najważniejszych w umowie deweloperskiej. Po pierwsze, należy zauważyć, że metraż mieszkania/domu/segmentu, o którym mowa w umowie deweloperskiej, jest metrażem projektowanym – umowa jest przecież podpisywana w trakcie realizacji inwestycji, nie da się więc do niej wpisać rzeczywistego metrażu nieruchomości, która będzie przenoszona na nabywcę.

    Ponieważ nasza firma jest największym graczem rynkowym, jeśli chodzi o pomoc nabywcom przy odbiorach technicznych mieszkań i domów, to wiemy, że rzeczywisty metraż oddawanej nieruchomości praktycznie nigdy nie zgadza się centymetr do centymetra z metrażem projektowym.

    Co zatem dzieje się, gdy na etapie odbioru technicznego okazuje się, że mieszkanie czy dom, które zakupiliśmy, jest mniejsze lub większe od nieruchomości, której projekt był załączony do podpisywanej przez nas umowy deweloperskiej? Wszystko zależy właśnie od klauzul dotyczących metrażu, które podpisaliśmy w umowie deweloperskiej.

    Umowa deweloperska może bowiem przewidywać wiele sposobów rozwiązania sytuacji niezgodności między metrażem projektowym a metrażem ostatecznym, która to sytuacja niechybnie wyniknie podczas odbioru technicznego mieszkania. Rozwiązania te wahają się od tych najmniej korzystnych dla nabywcy, do rozwiązań zabezpieczających interesy nabywcy w należyty sposób.

    Najkorzystniejszą klauzulą dotyczącą metrażu, którą możemy podpisać w umowie deweloperskiej, jest zapis, zgodnie z którym w razie różnicy między metrażem projektowym a metrażem ostatecznym należy nam się zwrot części pieniędzy, gdyby okazało się, że metraż będzie niższy niż projektowy.

    W sytuacji, gdy metraż będzie różnił się znacząco na naszą niekorzyść (np. różnica będzie przekraczać 2 proc. projektowej powierzchni mieszkania, segmentu czy domu), powinniśmy też zapewnić sobie w umowie deweloperskiej zapis o prawie do bezkosztowego odstąpienia od umowy.

    Gdy zaś różnica w metrażu projektowym a ostatecznym będzie różnicą na naszą korzyść (tj. metraż okaże się większy niż projektowany), nie powinniśmy mieć obowiązku dopłacania deweloperowi za dodatkowy metraż.

    Najmniej korzystną klauzulą dotyczącą metrażu będzie zapis, zgodnie z którym deweloper nie będzie musiał nam dopłacić za większy niż projektowy metraż, ale my nie będziemy mogli domagać się od dewelopera zwrotu środków pieniężnych, gdyby okazało się, że ostateczny metraż mieszkania/domu/segmentu będzie mniejszy niż metraż projektowy. W wersji najmniej korzystnej dla nabywcy klauzula o różnicach w metrażu nie będzie też pozwalała nabywcy odstąpić od umowy nawet w razie dużych dysproporcji między metrażem projektowym a ostatecznym (np. różnic przekraczających 2%).

    Tymczasem zgodnie z orzecznictwem polskich sądów i decyzyjną Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, za abuzywną należałoby uznać klauzulę, która nie daje nabywcy prawa do odstąpienia od umowy, gdy metraż nieruchomości po dokonaniu ostatecznego pomiaru powykonawczo-geodezyjnego jest właśnie ponad 2% mniejszy niż przewidziany w projekcie.

    Norma pomiaru metrażu

    Ostatnią rzeczą dotyczącą metrażu, na którą należy zwrócić uwagę przy podpisywaniu umowy deweloperskiej, jest norma, według której będzie następował pomiar metrażu już po oddaniu budynku. Ustawa deweloperska zobowiązuje dewelopera do wskazania w prospekcie informacyjnym oraz w umowie deweloperskiej normy, według której będzie następował pomiar metrażu. Obecnie standardem jest pomiar metrażu dokonywany przez dewelopera według normy PN-ISO 9836:1997 lub PN-ISO 9836:2015.

    Promesa

    W analizowanych przez nas umowach deweloperskich grunty, na których powstają mieszkania, są obciążone hipotekami. Oznacza to, że jeżeli deweloper nie będzie spłacał swoich zobowiązań, wierzyciele dewelopera uzyskają prawo do licytacji na egzekucji komorniczej mieszkań znajdujących się w inwestycji. W takich sytuacjach deweloperzy zobowiązują się, że po wybudowaniu inwestycji wyodrębnią lokal w ten sposób, że hipoteki nie przejdą automatycznie na mieszkanie nabywcy.

    Taką gwarancję daje promesa  dokument wystawiany przez wierzyciela. Niestety zwykle w umowach oprócz zobowiązania do wyodrębnienia nie znajduje się promesa banku na bezobciążeniowe wyodrębnienie lokalu lub deweloper zobowiązuje się do przedstawienia takiego dokumentu dopiero przy umowie przenoszącej własność.

    Jeżeli zauważymy, że deweloper obciążył grunt hipoteką, to należy postarać się, żeby już przy podpisywaniu umowy deweloperskiej przedstawił zgodę banku na bezobciążeniowe wyodrębnienie lokalu. Dodatkowo należy załączyć taki dokument do umowy deweloperskiej.

    Zadbaj o to, aby deweloper dołączył promesę do umowy deweloperskiej.

    Odsetki

    Dokonując oceny zapisów dotyczących kar umownych i odsetek w umowie deweloperskiej, należy pamiętać o tym, że wzajemne zobowiązania dewelopera i nabywcy mieszkania mają odmienny charakter. Zobowiązanie dewelopera jest tzw. zobowiązaniem niepieniężnym (deweloper obiecuje nabywcy przenieść na tego nabywcę własność jeszcze niewybudowanego mieszkania lub domu), a zobowiązanie nabywcy ma charakter zobowiązania pieniężnego (nabywca obiecuje płacić deweloperowi za mieszkanie/dom w umówionych ratach).

    Ponieważ jedynie zobowiązanie nabywcy ma charakter pieniężny, odsetki za opóźnioną płatność należą się deweloperowi jedynie od nabywcy.

    W tym miejscu należy zaznaczyć, że zgodnie z polskim prawem odsetki za opóźnienia w płatności należą się zawsze, bez względu na to, czy strony wpisały takie odsetki do zawieranej umowy (np. do umowy deweloperskiej). Jeśli umowa deweloperska milczy zatem na temat kar umownych i odsetek, należy pamiętać o tym, że w razie opóźnień nabywcy z płatnością rat nabywca będzie musiał zapłacić deweloperowi tzw. odsetki ustawowe za opóźnioną płatność.

    Wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie może się zmieniać z roku na rok. W tym roku ta wysokość wynosi 7% w skali roku, co oznacza, że np. w razie zalegania nabywcy deweloperowi z płatnością raty 10 tys. zł po 30 dniach opóźnienia w płatności deweloper może domagać się od nabywcy odsetek w wysokości 766,5 zł (365 dni w roku pomnożone razy 7% i pomnożone przez 30 dni zaległości).

    Strony (nabywca i deweloper) mogą oczywiście wpisać do umowy kary umowne i odsetki inne niż odsetki ustawowe. Przykładowo, deweloper może nalegać na podpisanie przez nabywcę klauzuli, zgodnie z którą wysokość odsetek nabywcy za opóźnienie będzie wyższa niż 7% w skali roku. Odsetki na rzecz nabywcy nie mogą jednak przekraczać tzw. maksymalnych odsetek ustawowych (w tym roku te odsetki wynoszą 14% w skali roku).

    Deweloper może także obciążyć nabywcę karami umownymi za przewinienia inne niż tylko zaleganie z ratami. Przykładowo deweloper może nałożyć na nabywcę w umowie deweloperskiej zobowiązanie do zapłaty kary umownej za niestawienie się nabywcy do odbioru mieszkania.

    Obecnie standardem jest pomiar metrażu dokonywany przez dewelopera według normy PN-ISO 9836:1997 lub PN-ISO 9836:2015.

    Kary umowne

    Kary umowne tym różnią się od odsetek, że ich zapłata nie dotyczy zaległości pieniężnych, ale zobowiązań niepieniężnych. Ponieważ kara umowna nie odnosi się automatycznie do wysokości zobowiązania pieniężnego, jej wysokość musi być zawsze odniesiona do określonej w umowie kwoty.

    W umowach deweloperskich kary umowne mogą być określone ryczałtowo (np. 5 tys. zł na dewelopera za niepodpisanie umowy przenoszącej własność w terminie) lub też odnosić się do poszczególnych kwot związanych z zakupem mieszkania (np. kara umowna w wysokości 5% od kwoty za mieszkanie lub kara umowna w wysokości 5% od już zapłaconych przez nabywcę rat za mieszkanie).

    W umowie deweloperskiej strony (deweloper i nabywca nieruchomości) mają pełną swobodę, jeśli chodzi o decydowanie, kto będzie miał obowiązek zapłaty kar umownych (deweloper czy nabywca), za co takie kary będą przysługiwać i jak będą naliczane. Dość popularne są kary umowne nałożone na nabywcę za niestawienie się do odbioru mieszkania lub umowy przenoszącej własność pomimo kilkukrotnego (najczęściej dwukrotnego) wezwania nabywcy do takiego stawiennictwa.

    Z drugiej strony popularne są też kary umowne dla dewelopera za opóźnienia z dochowaniem terminu zakończenia prac budowlanych, opóźnienia z terminem wezwania nabywcy na odbiór techniczny mieszkania lub opóźnienia z terminem przeniesienia własności mieszkania.

    Takie kary mogą być zarówno ryczałtowe (np. 5 tys. zł) bądź określone jako procent od kwoty za mieszkanie lub kwoty rat już zapłaconych przez nabywcę. Stosunkowo częste są też klauzule, które nakładają na dewelopera obowiązek zapłaty kar umownych w wysokości odsetek ustawowych od kwoty za nieruchomość/raty już wpłacone przez nabywcę.

    Na koniec warto pamiętać o przepisie Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym “żądanie odszkodowania przenoszącego wysokość zastrzeżonej kary nie jest dopuszczalne, chyba że strony postanowiły inaczej”. Powyższy przepis oznacza, że kary umowne "konsumują" wszelkie roszczenia odszkodowawcze przekraczające wysokość kary umownej.

    W praktyce oznacza to, że podpisując umowę deweloperską, należy być szczególnie wyczulonym na niskie kary umowne zastrzeżone na rzecz nabywcy. Takimi karami deweloper może bowiem wyświadczać nabywcy niedźwiedzią przysługę. Może się bowiem okazać, że – np. gdy niska kara umowna jest zastrzeżona na rzecz nabywcy w razie znaczącego opóźniania się dewelopera z inwestycją deweloperską – potencjalne odszkodowanie dla nabywcy (np. koszt kapitału, koszt związany z koniecznością najmu lokalu zastępczego) jest niższe niż maksymalna wysokość kar umownych zastrzeżona na rzecz nabywcy.

    Przykłady klauzul abuzywnych 

    Ustawa deweloperska stanowi, że “wysokość odsetek zastrzeżonych na rzecz dewelopera nie może przewyższać kar umownych zastrzeżonych na rzecz nabywcy.” Klauzule umowne, które są sprzeczne z powyższym zapisem Ustawy deweloperskiej, należy uznać za abuzywne, a tym samym nieważne. Niestety w praktyce prawnicy mają problem z określeniem praktycznych skutków powyższego zapisu Ustawy deweloperskiej. Ciężko bowiem porównywać kary umowne za niespełnienie zobowiązania pieniężnego (zobowiązanie nabywcy) do kar umownych za niedochowanie zobowiązania niepieniężnego (po stronie dewelopera).

    Większość sądów (także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów) za abuzywne uzna też klauzule, zgodnie z którymi kary umowne będą się należały deweloperowi w razie niedochowania przez nabywcę jakiegoś z terminów umownych, nawet jeśli deweloper nie wezwie nabywcy przynajmniej raz do spełnienia swojego zobowiązania.

    Za sprzeczne z Ustawą deweloperską, a tym samym za abuzywne należy też zapewne uznać klauzule, które będą nakładały na nabywcę wygórowane kary umowne, chociaż powyższe pojęcie jest oczywiście nieprecyzyjne i będzie zależało od każdorazowej oceny sądu lub Prezesa UOKiK (np. klauzula, zgodnie z którą za opóźnienia w płatności przez nabywcę deweloperowi należy się kara umowna w wysokości 10 tys. zł. za każdy dzień opóźnienia, zostałaby zapewne uznana za wygórowaną karę umowną, a tym samym za klauzulę abuzywną).

    Odstąpienie

    Raz podpisana umowa deweloperska obowiązuje. Tę maksymę powinni zapamiętać wszyscy nabywcy mieszkań od dewelopera. W szczególności podpisując umowę deweloperską, warto mieć na uwadze, że co do zasady nabywca nie ma prawa do darmowego odstąpienia od już podpisanej umowy deweloperskiej.

    W razie odstąpienia od umowy przez nabywcę deweloper może zażądać od nabywcy kwoty związanej ze szkodą, którą poniósł. W praktyce, jeśli np. wpłaciliśmy już deweloperowi raty w wysokości 5% wartości nieruchomości, w razie gdy odstąpimy od umowy (bo np. nie mamy już pieniędzy na kolejne raty), deweloper zapewne nie odda nam już wpłaconej raty i zatrzyma sobie ją na poczet szkody, którą poniósł.

    Częściej jednak sama umowa zawarta z deweloperem będzie określała kary umowne za odstąpienie przez nabywcę od umowy. Umowa deweloperska będzie też zapewne wskazywała, że w razie opóźnień w płatności rat deweloper może odstąpić od umowy i naliczyć nabywcy karę umowną. Taka kara umowna zastrzeżona na rzecz dewelopera w razie odstąpienia od umowy przez nabywcę (np. na skutek opóźnień nabywcy w płatnościach) nosi nazwę odstępnego.

    Jeśli zatem zależy nam na możliwości bezkosztowego odstąpienia od umowy, warto zapewnić sobie prawo do takiego odstąpienia w samej umowie deweloperskiej. Należy jednak mieć na uwadze, że deweloper może nie zgodzić się na powyższe rozwiązanie umowne (deweloper nie będzie bowiem miał żadnej gwarancji płatności rat przez nabywcę).

    Warto jednak negocjować wysokość odstępnego oraz – szczególnie gdy umowa deweloperska podpisywana jest przed uzyskaniem przez nabywcę kredytu hipotecznego – warto poprosić dewelopera o klauzulę zezwalającą nabywcy odstąpić od umowy deweloperskiej bez ponoszenia żadnych kosztów, jeżeli nabywca w określonym terminie (np. 90 dni od podpisania umowy deweloperskiej) nie uzyska kredytu z banku.

    Prawnicy Pewnego Lokalu pomagają m.in. w przygotowaniu treści powyższej klauzuli o odstąpieniu w razie nieuzyskania kredytu.
    Jeżeli nabywca chce być pewny, że w umowie nie ma żadnych haczyków, to najlepiej wysłać dokumentację do prawnika.

    Terminy

    W każdej umowie deweloperskiej oraz w prospekcie informacyjnym (należy pamiętać, że prospekt stanowi integralną część umowy) uregulowanych jest kilka terminów, kluczowych z punktu widzenia nabywcy mieszkania lub domu.

    Wyznaczają one poszczególne etapy inwestycji deweloperskiej i kupna mieszkania od dewelopera.

    Deweloper musi najpierw zakończyć budowę (termin zakończenia prac budowlanych), potem uzyskać od nadzoru budowlanego dokument umożliwiający zamieszkanie budynku przez nabywców (termin uzyskania przez dewelopera pozwolenia na użytkowanie), następnie przeprowadzić tzw. odbiór techniczny mieszkania, a na koniec podpisać z nabywcą tzw. umowę przenoszącą własność.

    Dopiero w momencie podpisania umowy przeniesienia własności (zawsze notarialnej) notariusz wnioskuje do sądu wieczystoksięgowego o założenia księgi wieczystej dla mieszkania/domu, a nabywca staje się formalnie właścicielem nieruchomości.

    W praktyce pomiędzy tymi terminami może minąć wiele miesięcy, o czym nabywcy często nie wiedzą i żyją często w błędnym przekonaniu, że do mieszkania będą mogli się przeprowadzić kilka dni po zakończeniu przez dewelopera robót budowlanych. W rzeczywistości między zakończeniem prac budowlanych a odbiorem technicznym mieszkania (czyli momentem, kiedy nabywca najczęściej  choć nie zawsze  przeprowadza się do swojej nieruchomości) często mija kilka miesięcy. Kolejne kilka miesięcy dzieli ponadto moment odbioru technicznego nieruchomości od daty przeniesienia własności.

    Należy też wspomnieć, że  zgodnie z Ustawą deweloperską  tylko przekroczenie przez dewelopera terminu podpisania z nabywcą umowy przenoszącej własność skutkuje możliwością odstąpienia od umowy przez nabywcę (i żądania zwrotu zapłaconych rat).

    Jeśli w umowie deweloperskiej nie znajdują się zatem dodatkowe obostrzenia dla dewelopera za przekroczenie wcześniejszych terminów np. w postaci kar umownych dla dewelopera za opóźnienia z wyznaczeniem nabywcy daty odbioru technicznego, należy dość uważnie przypatrzeć się różnicy między terminem zakończenia prac budowlanych a terminem przeniesienia przez dewelopera własności nieruchomości.

    Jeśli różnica ta jest stosunkowo duża (więcej niż rok), można domniemywać, że deweloper zakłada spore ryzyko opóźnień, bo przecież realnie wiążący jest dla dewelopera dopiero termin podpisania umowy przenoszącej własność.

    Dopiero bowiem opóźnienie z powyższym terminem rodzi dla dewelopera ryzyko odstąpienia od umowy przez nabywcę (i to jedynie, jeśli deweloper zostanie wezwany do przeniesienia własności w 120-dniowym terminie).

    Harmonogram płatności

    Umowa deweloperska określa tzw. harmonogram płatności rat (czyli to, jakie pieniądze i kiedy będziemy musieli zapłacić deweloperowi). Jeżeli nie zapłacimy deweloperowi w terminie, ten ma prawo do naliczania nam odsetek (większość umów mówi o odsetkach ustawowych w wysokości 7% rocznie od niezapłaconych rat) lub kar umownych.

    W razie opóźnień z płatnością deweloper może najczęściej odstąpić od umowy. Przy odstąpieniu musi jednak przestrzegać procedury odstąpienia opisanej w umowie deweloperskiej. Najczęściej będzie to oznaczało, że deweloper musi wezwać nas listownie do uregulowania zaległych rat, a odstąpienie jest możliwe dopiero po dwukrotnym nieskutecznym awizowaniu wezwania do płatności. Żeby dowiedzieć się, jakich wymogów musi dochować deweloper, aby odstąpić od zawartej z nami umowy, należy dokładnie przyjrzeć się poszczególnym zapisom umowy deweloperskiej.

    Może się bowiem okazać, że w umowie zgodziliśmy się np. na prawo dewelopera do odstąpienia od umowy i zachowania wpłaconego przez nas zadatku po jednokrotnym wezwaniu nas do zapłaty zaległych rat (i to nie w formie pisemnej, a np. w formie e-maila).

    Odbiór techniczny nieruchomości

    Odbiór techniczny to chwila, kiedy deweloper wzywa nabywcę mieszkania na swoiste oględziny nieruchomości. W trakcie takiego odbioru nabywca może (i powinien) wskazać w tzw. protokole odbioru, czy mieszkanie jest zgodne z dołączonym do umowy standardem wykończenia (np. czy tynki zastosowane przez dewelopera zgadzają się z klasą tynków opisaną w standardzie).

    Odbiór techniczny jest też momentem na kontrolę tzw. usterkowości mieszkania/domu, a także zgodności nieruchomości z normami budowlanymi dotyczącymi nowo wybudowanych budynków. Wbrew pozorom odbiór mieszkania niekoniecznie musi pokrywać się z momentem odbioru kluczy.

    Firma Pewny Lokal poza działem kancelaryjnym świadczy też usługi inżynieryjnego wsparcia nabywców mieszkań lub domów w odbiorach technicznych (takie usługi są bowiem coraz częściej zlecane wyspecjalizowanym firmom).

    Wniosek wieczystoksięgowy

    Inną przypadłością prawie każdego projektu umowy deweloperskiej jest nieprecyzyjny wniosek wieczystoksięgowy notariusza. Do momentu utworzenia księgi wieczystej mieszkania księga wieczysta inwestycji jest jedynym miejscem, gdzie można ujawnić prawa nabywcy do mieszkania. Dzięki temu deweloper nie może skutecznie sprzedać tego samego mieszkania (lub jego przynależności) innemu nabywcy (np. jeżeli zaproponuje on lepszą cenę). Ważne, żeby treść roszczeń nabywcy wpisanych do księgi wieczystej inwestycji była stosunkowo precyzyjna, tj. mówiła np. o metrażu mieszkania.

    Sprawdzenie umowy deweloperskiej — dlaczego warto?

    Umowa deweloperska to 20-30 stron skomplikowanej lektury różnego rodzaju klauzul. Standardowy prospekt informacyjny ma ok. 10-15 stron. Do tego należy zapoznać się z wieloma załącznikami, które deweloper przesyła w ważącym wiele megabajtów mailu, a najlepiej przejrzeć np. informacje o deweloperze na stronach Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz księgi wieczyste inwestycji deweloperskiej.

    Dla osoby, która kupuje mieszkanie pierwszy albo drugi raz, zadanie dokładnego sprawdzenia dokumentacji może okazać się zbyt trudne i czasochłonne. Dodatkowo deweloper bardzo często wywiera niezrozumiałą presję, aby jak najszybciej sprzedać lokal "po okazyjnej cenie", bo ma już kilku innych chętnych na zakup.

    Jeżeli nabywca chce być pewny, że w umowie nie ma żadnych haczyków, to najlepiej wysłać dokumentację do prawnika. Coraz więcej osób decyduje się na świadomy i sprawdzony zakup nieruchomości, a coraz większa sprzedaż i gorączka na rynku nieruchomości czyni analizę umowy deweloperskiej koniecznością. Taka analiza to wydatek od kilkuset złotych (w firmie Pewny Lokal analizujemy umowę z deweloperem już od 299 zł i wysyłamy gotowy raport w ciągu 48 h). Stawki prawników są coraz bardziej konkurencyjne i można zapomnieć o wydatkach rzędu kilku tysięcy za opinię mecenasa. Korzyścią jest bezpieczeństwo środków, oszczędność czasu i energii. Poza tym deweloper, widząc, że nabywca merytorycznie podchodzi do zakupu lokalu, będzie go traktować poważniej i nie będzie skory do niekorzystnych propozycji.

    W celu sprawdzenia umowy deweloperskiej skontaktuj się z naszą infolinią prawną: 797 014 014. Analizujemy umowy m.in. w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Trójmieście, Łodzi, Katowicach, Szczecinie, Rzeszowie, Lublinie, Olsztynie, Białymstoku, Bydgoszczy, Toruniu, Zielonej Górze oraz w większości mniejszych miast w Polsce.

    Zachęcamy do kontaktu w sprawie sprawdzenia umowy z deweloperem. Nie tylko wysyłamy Państwu opinie i analizy prawne, ale także oferujemy konsultacje telefoniczne z prawnikami wyspecjalizowanymi w analizie umów deweloperskich. Możemy też pomóc Państwu w negocjacjach z deweloperem, a także nanieść poprawki na przygotowany przez dewelopera projekt umowy.


    Dowiedz się, jak ustawa deweloperska zabezpiecza nabywcę.
    Pewny Lokal to kancelaria specjalizująca się w analizie umów deweloperskich i pomocy nabywcom w kupnie mieszkania od dewelopera. Działamy w całej Polsce i mamy najwięcej pozytywnych opinii w internecie. Dowiedz się, dlaczego warto nam zaufać tutaj.

    Z tego artykułu dowiedziałeś się, że:

    1
    nowa ustawa deweloperska wprowadza pojęcie wady istotnej, co oznacza usterkę, która uniemożliwia korzystanie z nieruchomości.
    prospekt informacyjny musi być dostarczony kupującemu przed podpisaniem umowy deweloperskiej.
    2
    3
    kary umowne tym różnią się od odsetek, że dotyczą zobowiązań niepieniężnych.
    trzeba pamiętać o terminach! To one są podstawą negocjacji warunków z deweloperem.
    4
    dr Piotr Semeniuk, adwokat od prawa nieruchomości

    Potrzebujesz pomocy przy sprawdzeniu umowy z deweloperem?

    dr Piotr Semeniuk, adwokat od prawa nieruchomości

    Najczęstsze pytania

    Umowa deweloperską to co innego, niż umowa przedwstępna!

    1. Umowa deweloperska zawsze powinna zostać zawarta w formie aktu notarialnego na rynku pierwotnym;
    2. Umowa przedwstępna występuje na rynku wtórnym i nie musi posiadać formy aktu notarialnego;
    3. Umowę deweloperską zawieramy, kiedy mamy pewność, że jesteśmy przygotowani finansowo na zakup mieszkania;
    4. Umową przedwstępną zawieramy, kiedy chcemy kupić mieszkanie, ale potrzebujemy np. kredytu.

    Umowa deweloperska:

    • zawsze musi zostać zawarta w formie aktu notarialnego;
    • podpasujemy ją na rynku pierwotnym z deweloperem;
    • zobowiązuje dewelopera do wybudowania budynku wielorodzinnego, domu i przeniesienia własności na nabywcę;
    • jest wielostronicowym dokumentem, często napisana skomplikowanym językiem;
    • powinna zostać sprawdzona przez prawnika, który potwierdzi, że nie zawiera klauzul niedozwolonych.

    Do podpisania umowy deweloperskiej będziemy potrzebowali dowodu osobistego i najczęściej decyzji kredytowej (jeżeli finansujemy kupno mieszkania przy pomocy kredytu).

    Nie każdy akt notarialny to umowa deweloperska, ale każda umowa deweloperska powinna zostać sporządzona w formie aktu notarialnego.

    W przypadku kosztów związanych z aktem notarialnym umowy deweloperskiej, koszty taksy powinny zostać podzielone na pół między dewelopera a nabywcę. Deweloper również może  ponieść koszty w całości, ale nie musi. W przypadku umowy przenoszącej własność, koszty taksy rozkładane są dowolnie, ale to nabywca najczęściej pokrywa całość.

    Na rynku pierwotnym, powinniśmy podpisać z deweloperem umowę deweloperską, która chroni obie strony transakcji i zawarta jest w formie aktu notarialnego. Natomiast, jeśli staramy się o kredyt na mieszkanie, to możemy na początku podpisać umowę rezerwacyjną.

    Umowę deweloperską podpisujemy tylko wtedy, gdy mamy pewność, że jesteśmy przygotowani finansowo na poniesienie kosztów związanych z kupnem nieruchomości, czyli m.in. mamy pewność, że otrzymamy kredyt. Decyzja o zawarciu umowy deweloperskiej powinna zostać przez nas dobrze przemyślana, ponieważ nie można od niej odstąpić bez konsekwencji.

    Aby bezpiecznie podpisać umowę z deweloperem, musimy pamiętać, żeby:

    • sporządzić ją w formie aktu notarialnego;
    • sprawdzić jej wszystkie zapisy z prawnikiem;
    • zawrzeć umowę deweloperską, a nie proponowaną umowę przedwstępną, chyba że kupujemy nieruchomość po uzyskaniu przez dewelopera pozwolenia na jej użytkowanie (w takim przypadku umowa przedwstępna również powinna przyjąć formę aktu notarialnego).

    Aby rozwiązać umowę deweloperską, musimy znaleźć naprawdę ważny powód. Niestety, często rezygnacja z umowy deweloperskiej, wiąże się z zapłatą kary umownej w wysokości 3-10% kosztów mieszkania.

    Najczęściej podpisanie umowy deweloperskiej u notariusza trwa ok. godziny. Notariusz czyta cały akt lub tylko poszczególne fragmenty.

    Poznaj Pewny Lokal

    1. Jesteśmy jedyną w Polsce firmą kompleksowo pomagającą w bezpiecznym zakupie mieszkania zarówno od dewelopera, jak i na rynku wtórnym.
    2. Pomogliśmy ponad 30 000 klientów w odbiorze mieszkania od dewelopera.
    3. Poza odbiorami pomagamy również w analizie umów od dewelopera oraz przeprowadzamy kompleksowe audyty techniczne i prawne na rynku wtórnym.
    4. Wreszcie pomagamy też w innych kwestiach, m.in. audycie działki, badaniu termowizyjnym lub przy sprawdzeniu ekipy wykończeniowej.
    5. Termin odbioru, analizy prawnej lub innej usługi możesz wygodnie zarezerwować online tutaj.

    Na co zwracać uwagę podpisując umowę deweloperską?

    Zobacz, jakie kruczki, zagrożenia i haczyki może mieścić w sobie umowa deweloperska.

    Artykuły, które mogą Cię zainteresować

    Kary umowne w umowie deweloperskiej — jak z nich skorzystać, jak ich uniknąć?

    Ekspert wyjaśnia wszystkie zawiłości.


    Czy nasz artykuł pomógł Ci w Twoim problemie? Podziel się zdobytą wiedzą ze znajomymi!

    Oceń artykuł:

    • grade
    • grade
    • grade
    • grade
    • grade
    Kupno mieszkania a lokatorzy
    Średnia 5/5 na podstawie 3844 opinii.

    Potrzebujesz pomocy przy sprawdzeniu umowy z deweloperem?

    Analiza dokumentacji prawnej z Pewny Lokal:

    Ogólnopolska skala

    Ogólnopolska skala

    Działamy na terenie całej Polski.

    Wysoka specjalizacja

    Wysoka specjalizacja

    Nasi prawnicy są wyspecjalizowani konkretnie w prawie nieruchomości.

    Realizacja w 48h

    Realizacja w 48h

    Sporządzenie raportu zajmie nam najczęściej 2 dni robocze.

    Jednolity format usług

    Jednolity format usług

    Ustandaryzowane raporty z analiz umów rezerwacyjnych i deweloperskich.

    Zgromadzona wiedza

    Zgromadzona wiedza

    Doświadczenie z setek audytów technicznych i prawnych w jednym miejscu.

    Dowiedz się, jak bezpiecznie kupić mieszkanie na rynku pierwotnym

    Poradniki

    Zachęcamy do pobrania darmowych poradników przygotowanych przez naszych prawników i inżynierów

    Poradnik o umowie deweloperskiej

    okładka poradnika

    Poradnik o karach umownych w umowach nieruchomościowych

    okładka poradnika

    Poradnik o rękojmi nieruchomości

    okładka poradnika

    Dowiedz się, jak podpisać umowę deweloperską.

    Obejrzyj rozmowę naszych ekspertów.

    Jak sprawdzić nieruchomość?

    Audyt nieruchomości to nie tylko równe posadzki i bezpieczne instalacje.

    Kliknij na ikonę pewny lokal czarny domek
    żeby dowiedzieć się
    więcej o usłudze!

    strzałka