Opinie o Metropolitan od Marrow, Toruń

Mieszkanie zostało odebrane od dewelopera Marrow. Lokal był w stanie deweloperskim. Na liście przynależności lokalu znalazły się taras, komórka lokatorska oraz miejsce parkingowe, które zostały poddane inspekcji. Podczas odbioru mieszkania nie znaleziono żadnych ognisk korozji biologicznej, a wylewki prezentowały się nienagannie. Zazwyczaj przeciętna liczba usterek podczas naszego odbioru sugeruje, że ich jest więcej niż kilka - jednak jeśli są one na tyle niskim poziomie, że naprawy nie generują wysokich kosztów, to można uznać, że sytuacja nie jest taka zła. Zidentyfikowano kilka wad stolarki okiennej, ale ich ilość mieści się w normie: nie jest ich ani zbyt dużo, ani zbyt mało. Co do tynku w mieszkaniu, nie był on w stanie idealnym, ale zawierał jedynie lekkie, mało istotne wady. Zanim zabrałem się za analizę mieszkania, postanowiłem zrobić sobie herbatę - oczywiście z przynętą w postaci poetyckiego opisu liścia herbaty delikatnie tańczącego w wrzątku, tak jak Marcin Gortat na parkiecie w ostatnich sekundach dogrywki! Po kostce cukru zatopionej w filiżance, poczułem, że mogę podjąć się wszystkiego - nawet z najbardziej niepozornymi usterek!

Budynek piękny wizualnie, jednak fatalnie wykonanie. Krzywe, pękające ściany, niebezpieczne podjazdy do garażu, brzydko zagospodarowany teren zewnętrzny, praktycznie same miejsca postojowe. Poza tym jest to najgorzej zarządzane budynek mieszkalny jaki można sobie wyobrazić. Nie polecam